Z powodu niskiej inflacji emeryci mogą zapomnieć o dużych podwyżkach emerytur - donosi "Gazeta Wyborcza".
Aby emerytury i renty nie traciły na wartości, co roku przeprowadzana jest ich waloryzacja o wskaźnik, który uwzględnia inflację w gospodarstwach emeryckich (z roku poprzedniego) plus przynajmniej 20 proc. realnego wzrostu płac w całej gospodarce. I tyle zaproponował w czerwcu resort pracy.
Może się jednak okazać, że wskaźnik waloryzacji będzie jeszcze niższy. Rząd swoje wyliczenia oparł na założeniu, że inflacja emerycka wyniesie w tym roku 1,5 proc. Tymczasem ekonomiści sugerują, że będzie mniejsza.
Akcja ratownicza trwała w nocy, gdyż do wypadku doszło w niedzielę już po zmroku.
Chińska armia jest gotowa siłą powstrzymać niepodległościowe dążenia Tajwanu
Wykreślenie nieistniejących samochodów z CEPiK obniży średni wiek i liczbę samochodów w Polsce
Eucharystia przypomina nam, że Jezus uczynił darem całe swoje życie.
Biskup opolski prosi o modlitwę w intencji sióstr służebniczek NMP.
Rozmowa jest swego rodzaju mini „raportem o stanie wiary” Polaków.