Co najmniej 21 osób zginęło, a 26 zaginęło wskutek zatonięcia promu z około 200 pasażerami na pokładzie niedaleko zachodniego wybrzeża Birmy - poinformowała w sobotę birmańska policja. Do tej pory uratowano 167 osób.
Wśród ofiar śmiertelnych jest 19 kobiet i dwóch mężczyzn. Według władz, na pokładzie nie było żadnych zagranicznych turystów.
Do wypadku doszło w piątek wieczorem. Według wstępnych ustaleń prom zatonął, ponieważ był przeładowany.
Wypadki tego rodzaju w ubogiej Birmie są częste; każdego roku odnotowuje się tam wiele zatonięć lub kolizji przepełnionych statków.
... ogłosił premier Donald Tusk. Jeśli zajdzie potrzeba rząd ponownie je zamknie.
Śledczy ONZ przeprowadzili rozmowy z 216 cywilami zwolnionymi od czerwca 2023 r.
Izrael osiąga skutek odmienny od zamierzonego. Czy to nagroda dla Hamasu?