W sobotnim ostrzale prowadzonym z amerykańskiego samolotu bezzałogowego w północno-zachodnim Pakistanie zginęło 13 osób - wynika z najnowszego bilansu podanego w niedzielę przez pakistańskie siły bezpieczeństwa. Dzień wcześniej informowano o pięciu ofiarach tego ataku.
Pociski spadły na kryjówkę talibów w jednej z wiosek na terytoriach plemiennych w Północnym Waziristanie. Źródło w pakistańskich służbach wywiadowczych poinformowało anonimowo, że zginęło 13 bojowników, a trzech kolejnych zostało rannych. Wśród zabitych jest jeden z lokalnych dowódców, Abdur Rehman. Jego męczeńską śmierć ogłaszały w niedzielę meczety w głównym mieście regionu, Miranshah.
Właściciel zaatakowanego domu miał kontakty z talibami.
Stany Zjednoczone uważają Północny Waziristan za kryjówkę pakistańskich talibów, ich sprzymierzeńców z Al-Kaidy i afgańskich talibów.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Każdy z nas chce chronić swoje dziecko przed krzywdą i trudnymi doświadczeniami.
Łączne straty wojsk rosyjskich wynoszą ponad 133 tys. zabitych.
Katar: z zadowoleniem przyjęliśmy uznanie Palestyny przez państwa zachodnie
"Przebaczam mu, bo to jest to, co robił Chrystus, to jest to, co zrobiłby Charlie."