Jedna osoba zginęła w ataku z użyciem noża, do którego doszło w piątek w Hamburgu; sprawca został zatrzymany - poinformowała niemiecka policja na Twitterze.
"Mężczyzna bez ostrzeżenia zaatakował klientów, mamy jednego zabitego i kilku rannych" - powiedziała rzeczniczka policji Heike Uhde.
"Bild" poinformował, że uzbrojony w maczetę napastnik wtargnął do supermarketu sieci Edeka w dzielnicy Hamburga Barmbek. O godz. 15.11 do straży pożarnej napłynęły pierwsze zgłoszenia o zajściu. "Bild" podał, że napastnik krzyczał "Allahu Akbar".
Napastnik uciekł, został jednak zatrzymany pół godziny po ataku. Jak pisze "Bild", związany mężczyzna umazany krwią został odtransportowany z miejsca przestępstwa policyjnym samochodem.
Telewizja NTV podała, że zdaniem policji sprawca działał sam. Początkowo media pisały o poszukiwaniu drugiej osoby. Policja nie zidentyfikowała dotychczas sprawcy. Nieznany jest też motyw ataku.
Żadne daty nie zostały ustalone, dlatego nie mogły być zmienione.
Putin od 2023 r. jest objęty nakazem aresztowania przez MTK.
"Minerałów będzie tyle, że nie będziecie wiedzieli co z nimi zrobić".