Jednocześnie są wdzięczni policji.
„W Pakistanie coraz częstsze są masakry niewinnych ludzi. Prosimy naszego Pana Jezusa Chrystusa, aby obdarzył nas jako naród mocą, mądrością, tolerancją i pokojem. Niech da siłę rodzinom ofiar, by uniosły ciężar straty najbliższych, a rannym szybki powrót do zdrowia”. Tak wypowiedział się przewodniczący pakistańskiego episkopatu abp Joseph Arshad po wczorajszym samobójczym zamachu islamistów na kościół metodystyczny, w wyniku którego zginęło 13 osób, a 56 zostało rannych. Kościół katolicki w Pakistanie potępia ten tchórzliwy i nieludzki atak na miejsce kultu i niewinnych wiernych – podkreśla się w komunikacie opublikowanym przez tamtejszą krajową komisję „Iustitia et Pax”. Jednocześnie biskupi wyrazili zadowolenie z pracy policji i sił bezpieczeństwa, dzięki którym udało się uratować życie prawie 400 osób obecnych w świątyni.
Pakistańska komisja wzywa także odpowiednie gremia do postawienia odpowiedzialnych za ten zamach przed sądem i do zapobiegania przyczynom takich aktów nietolerancji. Zwraca także uwagę na konieczność natychmiastowego wzmocnienia ochrony wszystkich mieszkańców kraju, szczególnie w okresie Bożego Narodzenia. Biskupi zaapelowali do wszystkich ludzi dobrej woli, aby angażowali się w pomoc przy ochronie budynków, w których chrześcijanie zbierają się na modlitwę.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.