Znaleziono część skradzionych wotów z Kaplicy Ostrobramskiej w Wilnie - poinformowała w piątek policja. Tego samego dnia wobec podejrzanego o kradzież wotów 40-letniego mężczyzny zastosowano dwumiesięczny areszt prewencyjny.
Zniknięcie sześciu srebrnych wotów w kształcie serc, rąk i nóg z kaplicy zauważono we wtorek o godz. 8.30 rano, pół godziny po otwarciu sanktuarium. Tego samego dnia podejrzany o kradzież został zatrzymany. Złodziej jest dobrze znany policji, karany już był za kradzieże m.in. w kościołach.
W Kaplicy Matki Bożej Ostrobramskiej jest około ośmiu tysięcy wotów różnego rodzaju; są to medaliony, ryngrafy, tabliczki, korale. Najstarsze wotum pochodzi z 1802 roku.
W kaplicy jest m.in. wotum marszałka Józefa Piłsudskiego - plakietka z napisem "Dziękuję Ci Matko za Wilno".
Wota były kilkakrotnie porządkowane i częściowo przeniesione do skarbca. Ostatnio uczyniono to w 1993 roku w trakcie porządkowania kaplicy przed przyjazdem papieża Jana Pawła II.
"To dzieło nie okazało się chwilową inicjatywą, ale nabrało poważnego charakteru".
"Mamy nowe incydenty w naszym regionie i na Morzu Bałtyckim co tydzień, prawie każdego dnia".
Abp Galbas zaprasza na spotkanie o ochronie życia i zdrowia psychicznego.
Wielu liderów nadal mierzy zaangażowanie przez pryzmat wyników i realizacji celów.
"Chowanie urazy jest jak trzymanie się rozżarzonego węgla z zamiarem rzucenia nim w kogoś innego".
"Weźmiemy na cel tych, którzy (...) ułatwiają obchodzenie sankcji".
Rosja i Białoruś mogą przeprowadzić w Polsce operacje sabotażowe oskarżając Ukrainę.