W bazylice świętego Piotra rozpoczęła się w poniedziałek pod przewodnictwem papieża Benedykta XVI msza święta za Jana Pawła II w związku z piątą rocznicą jego śmierci 2 kwietnia. W Wielki Piątek, kiedy przypada rocznica, nie odprawia się mszy.
Liturgię otworzyły następujące słowa Benedykta XVI: "Śmierć Jezusa jest już bliska, jak mówi to dzisiejsza Ewangelia. Naśladując Chrystusa i jego mękę czcigodny Jan Paweł II wziął na siebie cierpienie, on również wybrany, aby jako kapłan odnowić przymierze z jego ludem".
Na mszę przybyli kardynałowie i biskupi z Kurii Rzymskiej, przyjaciele i współpracownicy polskiego papieża, grupy pielgrzymów z Polski.
W książeczce mszy znajduje się tekst modlitwy wiernych, która zostanie odczytana po polsku: "Za Papieża Jana Pawła II, który służył Kościołowi aż do ostatka swych sił, aby z Nieba przyczyniał się do umacniania nadziei, która spełnia się jako udział w chwale Zmartwychwstania".
Niewielki fragment homilii Benedykt XVI wygłosi po polsku.
Jedna osoba zginęła, 23 poszkodowanych wraca do Polski, dwóch zostało w austriackich szpitalach.
Zarzuty wobec każdego z jeńców oparto wyłącznie na tym, że służył on w batalionie "Ajdar".
Podkop odkryto w okolicy miejscowości Kondratki w powiecie białostockim.
Karol III i Kamila po raz pierwszy spotkają się z Leonem XIV.
Co najmniej dwie osoby zginęły po tym, jak policja otworzyła ogień do tłumu żałobników.
Baza lotnicza była kilkukrotnie atakowana przez ukraińskie drony.