Na wyzwolonych spod rosyjskiej okupacji terenach obwodów charkowskiego, chersońskiego i donieckiego w ciągu ostatnich dwóch miesięcy znaleziono ponad 700 ciał, z których ok. 90 proc. to cywile zabici przez wojska agresora - poinformował prokurator generalny Ukrainy Andrij Kostin.
Na wyzwolonych terenach odkryto ponad 20 miejsc, w których nielegalnie więziono i torturowano ukraińskich obywateli - dodał Kostin, cytowany przez portal Ukrainska Prawda.
Jak zaznaczył, prawie w każdym mieście i wsi w wyzwolonej części obwodu charkowskiego znaleziono miejsca, gdzie zabijani byli cywile. "Taką samą sytuację obserwujemy w obwodzie chersońskim" - oznajmił.
OGLĄDAJ relację na bieżąco: Atak Rosji na Ukrainę
Prokurator generalny poinformował, że od początku pełnowymiarowej rosyjskiej inwazji zginęło 8311 ukraińskich cywilów, w tym 437 dzieci.
"Zdajemy sobie sprawę, że prawdziwa liczba jest dużo większa, lecz do pewnych okupowanych terytoriów jeszcze nie mamy dostępu" - podkreślił Kostin.
Wskutek działań zbrojnych rannych zostało ok. 11 tys. ludzi. Zarejestrowano ponad 45 tys. zbrodni wojennych - powiadomił portal Dzerkało Tyżnia.
Ujawnił to specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy Keith Kellogg.
Rządząca partia PAS zdecydowanie prowadzi po przeliczeniu ponad 99 proc. głosów.
FBI prowadzi śledztwo, traktując incydent jako "akt przemocy ukierunkowanej".
Zapowiedział to sam papież w krótkim pozdrowieniu przed modlitwą „Anioł Pański”.