Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
"Co się stało z premierem Donaldem Tuskiem, którego zawsze uważano za wzór powściągliwości i zdrowego rozsądku wśród polskich polityków?" - pyta w poniedziałek "Komsomolskaja Prawda", komentując jego uwagi dotyczące raportu MAK na temat katastrofy smoleńskiej.
Premier Donald Tusk uważa, że Rosja powinna być zainteresowana, aby raport Międzynarodowego Komitetu Lotniczego (MAK) nie budził wątpliwości. Dlatego - jak powiedział dziennikarzom w Sejmie - w interesie Rosji jest, by przyjąć polskie uwagi do raportu dotyczącego katastrofy smoleńskiej.
Uważam, że trzeba działać zdecydowanie - powiedział akredytowany przedstawiciel Polski przy Międzypaństwowym Komitecie Lotniczym płk Edmund Klich, pytany o ostre słowa Donalda Tuska, że projekt raportu MAK jest "bezdysusyjnie nie do przyjęcia".
Premier Donald Tusk powiedział, że nie chce nikogo pokazowo karać za sytuację na kolei, ale jednak musi być w związku z nią wyciągnięta odpowiedzialność personalna. Jak dodał, minister infrastruktury Cezary Grabarczyk będzie musiał mu powiedzieć, "kto za to poleci".
Projekt raportu Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) - dotyczący katastrofy smoleńskiej - w tym kształcie, w jakim został przysłany przez stronę rosyjską, jest bezdyskusyjnie nie do przyjęcia - powiedział w piątek premier Donald Tusk.
Premier Donald Tusk uważa, że odebranie premii członkom zarządów spółek kolejowych za chaos na kolei nie wystarcza. Szef rządu czeka na wnioski personalne w związku z sytuacją w spółkach PKP. Zapowiedział, że do końca roku podejmie decyzje w sprawie zmian personalnych.
Posłowie i senatorowie zgromadzili się w środę na parlamentarnym spotkaniu opłatkowym, w którym udział wzięli także prezydent Bronisław Komorowski, premier Donald Tusk i metropolita warszawski kard. Kazimierz Nycz.
We wtorek, tuż przed posiedzeniem rządu, harcerze przekazali premierowi Donaldowi Tuskowi Betlejemskie Światło Pokoju. Płomień z betlejemskiej Groty Narodzenia Pańskiego dotarł do Polski już po raz dwudziesty.
Rzecznik rządu Paweł Graś przyznał, że premier Donald Tusk w trakcie spotkania z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej zareagował bardzo burzliwie na pytanie Ewy Kochanowskiej o zagrożenie życie. Dodał, że nie dziwi się zachowaniu szefa rządu, bo - jego zdaniem - pytanie Kochanowskiej, to była "bezczelność".
Premier Donald Tusk razem z ministrami swojego gabinetu spotkał się w sobotę z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej. Małgorzata Wassermann i Ewa Kochanowska w ramach protestu opuściły spotkanie. Kolejne rozmowy zaplanowano na koniec stycznia.