Szukany tag:
uporządkuj wyniki:
Od najnowszego do najstarszego | Od najstarszego do najnowszego »
Wyszukujesz w serwisie info.wiara.pl
wyszukaj we wszystkich serwisach wiara.pl » | wybierz inny serwis »
Czterech żołnierzy, którzy ukradli karty bankowe z miejsca katastrofy pod Smoleńskiem, przyznało się do winy.
Żołnierze podejrzani o kradzież kart bankowych Andrzeja Przewoźnika, jednej z ofiar katastrofy polskiego Tu-154M pod Smoleńskiem, nie zostali aresztowani, a jedynie oddani pod nadzór dowódcy.
Będzie kolejny wniosek o pomoc prawną dotyczący informacji, czy w sprawie kradzieży kart kredytowych należących do Andrzeja Przewoźnika jest prowadzone przez Rosjan postępowanie karne - poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie Monika Lewandowska.
Z karty kredytowej należącej do Andrzeja Przewoźnika w dniach 10 -12 kwietnia dokonano 11 wypłat - poinformowała w poniedziałek PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie, prokurator Monika Lewandowska.
Dowództwo Wojsk Wewnętrznych Ministerstwa Spraw Wewnętrznych Rosji zaprzeczyło w poniedziałek, jakoby żołnierze tej formacji okradli Andrzeja Przewoźnika, jedną z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, wykorzystując jego karty kredytowe.
W Słubicach pod Płockiem policja zatrzymała trzech nieletnich, w wieku 14 i 15 lat, którzy włamali się do magazynu z darami dla powodzian. Skradli stamtąd m.in. artykuły chemiczne i zabawki.
Jeśli okaże się, że informacje te nie są oparte na faktach, to historia ta może wywołać poważny skandal międzynarodowy - podkreśla w poniedziałek dziennik "Izwiestija", komentując doniesienia na temat ograbienia w Smoleńsku ciała Andrzeja Przewoźnika.
Jako "bluźniercze" i "cyniczne" określiło w niedzielę MSW Rosji oskarżenia o ograbienie Andrzeja Przewoźnika, jednej z ofiar katastrofy pod Smoleńskiem, wysunięte wobec funkcjonariuszy smoleńskiego OMON-u, oddziału specjalnego milicji.
Rosjanie zatrzymali w sprawie kradzieży kart kredytowych Andrzeja Przewoźnika czterech żołnierzy jednostek zabezpieczających miejsce katastrofy polskiego samolotu pod Smoleńskiem - wynika z informacji, które otrzymała Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.
Urząd Spraw Wewnętrznych w Smoleńsku w niedzielę zaprzeczył, jakoby funkcjonariusze smoleńskiego OMON-u, oddziału specjalnego milicji, po katastrofie polskiego Tu-154M okradli konto Andrzeja Przewoźnika, posługując się jego kartami kredytowymi.