Centroprawicowa Partia Ludowa (PP) wygrała niedzielne wybory parlamentarne. Jej lider i przyszły premier Hiszpanii Mariano Rajoy zapowiedział pełną wyrzeczeń walkę z kryzysem przed - jak uważają ekonomiści - nadciągającą kolejną już recesją.
Przeciwko reformie rynku pracy przyjętej przez rząd. Do protestów w 57 miastach wezwały największe związki zawodowe.
Mistrz Europy okazał się także najlepszą drużyną świata. Sukces Hiszpanii to jednak nie tylko triumf Europy nad innymi kontynentami. To także zwycięstwo taktyki ofensywnej nad defensywną.
W sobotę 17 października br. w Madrycie odbędzie się wielotysięczna manifestacja w obronie życia i macierzyństwa. Manifestacja jest wyrazem sprzeciwu, który w dużej części społeczeństwa wzbudza rządowy projekt ustawy o aborcji.
Ideologie przeciwne instytucji rodziny nie dadzą rady wydać na nią wyroku śmierci, a Hiszpania nieuchronnie zmierza ku „socjalnemu harakiri" prowadząc politykę wrogą życiu. Takie przekonanie wyraził kardynał Alfonso Lopez Trujillo - podało Radio Watykańskie.
W Hiszpanii podnoszą się głosy krytyki wobec stanowiska ministra zdrowia w kwestii eutanazji.
Hiszpańscy lekarze przeprowadzili w tym tygodniu pierwszy w historii przeszczep szczęki i języka. Pacjent jest w dobrym stanie - podał w piątek szpital La Fe w Walencji.
Mieszkańcom północnej Hiszpanii władze radzą, aby w sobotę nie wychodzili z domów, ponieważ nadciągają potężne wichury i ulewne deszcze. Dla całego północnego wybrzeża Hiszpanii ogłoszono alert.
Kard. Antonio Cañízares przewodniczył w Avili jubileuszowej Mszy z okazji 450-lecia fundacji klasztoru św. Józefa.
Do 14 tygodnia ciąży oraz jeśli płód jest niezdolny do życia - bez ograniczeń. Miedzy 14 a 22 tygodniem: gdy ciąża jest wynikiem gwałtu, zagraża życiu lub zdrowiu matki lub płód jest uszkodzony. Tak ma wyglądać nowa ustawa o dopuszczalności aborcji w Hiszpanii - donosi Gazeta Wyborcza.