Około tysiąca osób zgromadziło się pod Sejmem w czasie debaty nad dwoma projektami w sprawie zmiany ustawy o ochronie płodu ludzkiego. Z jednej strony, z wieszakami w dłoniach, ubrani na czarno zwolennicy projektu ustawy dozwalającego na zabijanie dzieci poczętych do 12 tygodnia życia, z drugiej członkowie Krucjaty Różańcowej modlący się o przyjęcie ustawy rozszerzającej ochronę dzieci poczętych i wykluczenie aborcji z przyczyn eugenicznych.
Uczestnicy manifestacji, skandujący: "Wolność, równość, aborcja na żądanie" nieśli plakaty z hasłami: "Urodzę, jak zechcę", "Księża chcą ofiar, księżniczki chcą praw", "Moje ciało, moja twierdza", ale także "Prekariuszki nie chcą rodzić", "Żądamy legalnej, bezpłatnej aborcji, bezpłatnych żłobków i przedszkoli" czy "Zlikwidować bezrobocie, umowy śmieciowe, nierówności ekonomiczne". Zdjęcia: Jakub Szymczuk /Foto Gość