Ks. prałat Wiesław Niewęgłowski wystąpił do Instytutu Pamięci Narodowej o status pokrzywdzonego. To reakcja na pojawiające się informacje, że został zarejestrowany przez SB jako tajny współpracownik o pseudonimie Recenzent.
Myślę, że jeśli ks. Zaleski ma dokończyć dzieła, które podjął, z pożytkiem dla Kościoła, dla Polski i dla siebie, powinien prowadzić je w cichości, z dala od mediów, od natrętnych poszukiwaczy sensacji.
Emerytury i renty ponad 32 tys. b. funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL za czas do 1990 r. mają sięgać maksymalnie średniego świadczenia w systemie powszechnym - oświadczył szef MSWiA Mariusz Błaszczak.
Krakowski sąd w poniedziałek umorzył proces trójki byłych funkcjonariuszy SB, oskarżonych przez IPN o uprowadzenie dwójki działaczy opozycji w 1985 roku.
Krakowski sąd umorzył w środę postępowanie wobec dwóch byłych funkcjonariuszy SB, oskarżonych o znęcanie się w 1980 r. nad zatrzymanym opozycjonistą Pawłem Witkowskim, uznając, że czyny, których się oni dopuścili uległy przedawnieniu w 1995 r.
Z opinii biegłych Instytutu Sehna w Krakowie dot. teczek TW "Bolek" wynika, że zobowiązanie do współpracy z SB podpisał Lech Wałęsa - podał we wtorek IPN. "Opinia jest kompleksowa, jasna i spójna" - podkreślił szef pionu śledczego IPN Andrzej Pozorski.
Ojciec Konrad Hejmo nie ma podstaw ubiegać się o zadośćuczynienie za ujawnienie przez prezesa IPN materiałów SB na jego temat - uważa Rzecznik Praw Obywatelskich - podała Polska Agencja Prasowa.
Zbrodnie komunistyczne zagrożone karą do pięciu lat więzienia są przedawnione od 1995 r. - orzekł we wtorek Sąd Najwyższy. Może to oznaczać niemożność ścigania przez IPN np. oficerów SB stosujących groźby, wymuszenia lub dopuszczających się mniej groźnych pobić.
Nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania przebywającego od środy w Rzymie prowincjała zakonu dominikanów o. Macieja Zięby z oskarżonym o współpracę z SB opiekunem polskich pielgrzymów w Wiecznym Mieście, o. Konradem Hejmą - informuje Polska Agencja Prasowa.
Ojciec Konrad Hejmo powiedział, że informacje na temat jego - jak mówi, rzekomej - współpracy z SB, "są elementem większej operacji mającej na celu szarganie pamięci Jana Pawła II i jego otoczenia" - podała Polska Agencja Prasowa.