W kontrolowany sposób, 18 marca, podpalono obszar około 5,5 hektara przemkowskich wrzosowisk
na terenie dawnego poligonu wojskowego. Wszystko odbyło się według
wskazówek zaproszonych na ten eksperyment specjalistów z Europy, gdzie
kontrolowane wypalanie stosuje się w leśnictwie od dawna. Zdjęcia: Krzysztof Król /Foto Gość
Po takich zbrodniach, ziemia musi być zaorana - mówili sami oprawcy bohaterów wrzucanych do dołów na Powązkach Wojskowych. Wystawa "Kwatera Ł - panteon narodowy pod cmentarnym murem" na Łączce ma przypomnieć o tych, którym dzięki prof. Krzysztofowi Szwagrzykowi, wolontariuszom i archeologom udało się przywrócić tożsamość.