Wejście Polski do Unii Europejskiej związane było z wieloma nadziejami, nie tylko politycznymi czy ekonomicznymi, ale także duchowymi. Co zostało z marzeń o europejskiej solidarności duchowej? Ile okazało się tylko złudzeniem?
Pomoc dla represjonowanych, ale też chęć skorzystania z ich umiejętności – Polska ułatwiła Białorusinom podjęcie pracy w naszym kraju.
Na ulicach Gdyni śmierć poniosło 18, w Gdańsku 8, a w Szczecinie 16 osób – głównie robotników, studentów, uczniów. Do dziś nie ukarano odpowiedzialnych za wydanie rozkazów strzelania do manifestantów.
To słowo doskonale opisuje rolę, w jaką przed prawie trzydziestu laty wcieliło się tysiące zawodowych i dobrowolnych obrońców Chorwacji zaatakowanej przez jugosłowiańską armię.