Coś dziwnego dzieje się w dzisiejszym świecie - pisze Francis Fukuyama w prestiżowym piśmie „Foreign Affairs”.
Zauważa, że kryzys finansowy, który rozpoczął się 2008 r., nie spowodował wzrostu lewicowego populizmu. Przeciwnie: w USA najbardziej dynamicznym ruchem populistycznym ostatnich lat jest prawicowa Tea Party. - Podobnie jest w Europie, gdzie lewica jest anemiczna, a rozpędu nabierają partie prawicowo-populistyczne - twierdzi Fukuyama.
Jego zdaniem, głównym powodem tego braku mobilizacji lewicy jest porażka w sferze idei. W minionym pokoleniu rząd dusz w sprawach gospodarczych sprawowała libertariańska prawica. Lewica nie była w stanie zaproponować nic poza powrotem do staroświeckiej socjaldemokracji. Według Fukuyamy, ten brak wiarygodnej kontrnarracji jest niezdrowy, bo - jak zauważa - konkurencja równie dobrze robi intelektualnej debacie, jak działalności gospodarczej. - A poważna intelektualna debata jest pilnie potrzebna, odkąd obecna forma zglobalizowanego kapitalizmu powoduje erozję klasy średniej , na której opiera się demokracja liberalna - ocenia politolog, który najpierw odegrał kluczową rolę w sformułowaniu neokonserwatywnej doktryny administracji Ronalda Reagana, a potem przeszedł na pozycję jej krytyka.
Ojcowie paulini przedstawili sprawozdanie z działalności sanktuarium w ostatnim roku
Walki trwały na całej długości frontu, na odcinku około tysiąca kilometrów.
Polacy byli drugą najliczniejszą grupą narodowościową spoza Portugalii.
Na plac przybył po nieszporach, które odprawił w bazylice watykańskiej.
Wkraczanie szkoły w sferę seksualności powinno się odbywać w porozumieniu z rodzicami.
Potrzebne są mechanizmy, które pomogą chronić wrażliwe grupy widzów, np. dzieci.
Ministerstwo gospodarki zagroziło, że zamknie organizacje, które nie zastosują się do nakazu.