Dwie noce spędziła w zepsutej windzie 78-letnia kobieta w mieście Forli na północy Włoch. Bezskutecznie wzywała pomocy; wszyscy mieszkańcy jej kamienicy wyjechali na Boże Narodzenie. Kobietę uratowała woda, którą miała ze sobą.
Włoskie media podały, że w piątek po południu starsza pani zjechała windą do piwnicy po butelki z wodą. Gdy wracała do mieszkania, winda stanęła między piętrami. Kobieta naciskała guzik alarmowy wzywając pomocy, ale nikt jej nie słyszał. Cały dom by pusty.
Spokojnie czekała w chłodzie na nadejście ratunku pijąc wodę, która ją uratowała. W windzie spędziła Wigilię i większość dnia Bożego Narodzenia. Gdy w niedzielę około godziny 17 pierwsi mieszkańcy jej domu wrócili ze Świąt, usłyszeli wołanie o pomoc. Wezwali służby techniczne i pogotowie. Kobieta jest w dobrym stanie.
Promieniowanie jest mniejszą przyczyną chorób nowotworowych, niż się sądzi.
Następnym krokiem muszą być dalsze rozmowy z udziałem prezydenta Ukrainy.
Puin w przeszłości zbyt wiele razy kłamał - uważa MSZ Ukrainy.
... dotyczący jego rozmów z prezydentem Rosji, Władimirem Putinem.
Zostało jeszcze kilka dużych problemów, które "nie do końca" zostały rozstrzygnięte.
Żołnierze zaprezentowali sprzęt wojskowy na wielu piknikach.
Omówiono uwolnienie 1,3 tys. więźniów oraz wizytę Władimira Putina na Alasce.