Korea Północna nie zmieni swojej polityki pod kierownictwem nowego przywódcy Kim Dzong Una - poinformowały w piątek władze w Phenianie w oświadczeniu przekazanym przez oficjalną agencję prasową KCNA.
"Oświadczamy uroczyście i zdecydowanie, że niemądrzy politycy na całym świecie, w tym marionetkowa grupa w Korei Południowej, nie powinni spodziewać się żadnej zmiany z naszej strony" - głosi oświadczenie północnokoreańskiego Narodowego Komitetu Obrony przekazane przez KCNA.
Phenian odrzucił też jakąkolwiek możliwość dyskusji z rządem w Seulu. "Jak mówiliśmy, odmawiamy nawiązywania jakichkolwiek związków ze zdrajcą Li Miung Bakiem i jego grupą" - stwierdzono w oświadczeniu, określając tak prezydenta Korei Południowej.
Podczas zakończonych w czwartek uroczystości żałobnych poświęconych pamięci zmarłego 17 grudnia Kim Dzong Ila, jego syn Kim Dzong Un został proklamowany oficjalnie "najwyższym przywódcą partii, armii i narodu".
W tej chwili weszliśmy w okolice deficytu w rachunku bieżącym.
Do końca roku oczekuje się w Rzymie ponad 30 mln turystów i pielgrzymów.
Nie mamy o nich żadnych informacji, a wy niczego nie robicie - wykrzykiwały.
Nowe pojawienie się wirusa i stan epidemii ogłoszono w zeszłym tygodniu.
Kontrakty z NFZ wystarczają tylko na pokrycie podstawowych kosztów - zwraca uwagę organizacja.
8-letni Roman Oleksiw doznał oparzeń czwartego stopnia blisko połowy ciała.