Co najmniej 31 więźniów zginęło, a 13 zostało rannych podczas kilkugodzinnych starć między rywalizującymi ze sobą gangami, do których doszło w zakładzie karnym w miejscowości Altamira, na wschodzie Meksyku - poinformowały w czwartek władze.
Walki rozpoczęły się, gdy więźniowie z bloku 11. dostali się na teren bloku 12. zakładu karnego w stanie Tamaulipas. Podczas starć więźniowie używali m.in. noży domowej roboty i kijów. Po kilku godzinach strażnikom udało się opanować sytuację.
Meksykańskie więzienia często są przepełnione, a strażnicy skorumpowani. Dochodzi do buntów i masowych ucieczek. Przemoc panująca w zakładach karnych związana jest też z rywalizacją między potężnymi kartelami narkotykowymi, które walczą o kontrolę tras przemytu wzdłuż meksykańsko-amerykańskiej granicy.
W październiku 2011 r. 20 więźniów zginęło podczas rozruchów w innym zakładzie w Tamaulipas, a w lipcu 2011 r. 17 poniosło śmierć w więzieniu w Ciudad Juarez, czyli najniebezpieczniejszym mieście Meksyku.
Ponad 45 tys. osób poniosło śmierć odkąd prezydent Meksyku Felipe Calderon wypowiedział w 2006 r. wojnę kartelom narkotykowym.
Rosja będzie stanowić długoterminowe zagrożenie dla Europy nawet po zawarciu porozumienia.
Ten plan pokojowy może nie zmniejszyć., ale zwiększyć zagrożenie dla Europy.
Do badania statusu sędziego nie można stosować przepisu z Kpc ws ustalenia stosunku prawnego
Człowiek wykształcony, otwarty, we krwi ma wszystko to, co związane z Krakowem.