Kościół w Pakistanie odrzucił propozycję rekompensat, jaką wystosowały władze prowincji Pendżab
Administracja zamierzała przekazać wspólnocie chrześcijańskiej nowe działki w zamian za zburzone w ubiegłym tygodniu kaplicę, szkołę i przytułek Caritas. Strona kościelna oczekuje natomiast zwrotu bezprawnie zagarniętego terenu, na którym dotychczas prowadzona była działalność charytatywna, oraz wypłaty rekompensat za zniszczenia.
Wczoraj w stolicy Pendżabu Lahaurze 2 tys. chrześcijan protestowało przeciw brakowi poszanowania przekonań religijnych wyznawców Chrystusa. Uczestniczący w proteście katoliccy biskupi oświadczyli, że domagają się od władz równego traktowania wszystkich wierzących. „Skoro za znieważenie Koranu płoną natychmiast wioski i miasta, my domagamy się przeprosin za znieważenie i obrazę chrześcijan” – stwierdzili pakistańscy biskupi. Wezwali też władze do ukarania sprawców antykatolickiego bezprawia.
„Będziemy działać w celu ochrony naszych interesów gospodarczych”.
Propozycja amerykańskiego przywódcy spotkała się ze zdecydowaną krytyką.
Strona cywilna domagała się kary śmierci dla wszystkich oskarżonych.
Franciszek przestrzegł, że może ona też być zagrożeniem dla ludzkiej godności.
Dyrektor UNAIDS zauważył, że do 2029 r. liczba nowych infekcji może osiągnąć 8,7 mln.