MSW Białorusi zakazało milicjantom wszystkich rang wyjeżdżać do państw Unii Europejskiej – donosi w dzisiejszym wydaniu dziennik „Komsomolskaja Prawda w Biełorusii”.
Zakazem mają być objęci milicjanci od dzielnicowych po wysokich stopniem oficerów. Jeszcze nie potwierdzono, ale to zamknięcie dla nich granic może być związane z sankcjami UE wobec reżimu Łukaszenki. „Nikt nie komentuje dlaczego nagle podjęto taką decyzję. Ale wiele osób wiąże to z sankcjami Unii Europejskiej, z powodu których niektórzy milicjanci, sędziowie i prokuratorzy nie mogą teraz jeździć do UE” – pisze „Komsomołka”. Gazeta podkreśla, że w MSW nie chcą komentować tej decyzji. „Bez komentarzy” – powiedziano dziennikowi w biurze prasowym resortu. Inny pracownik ministerstwa oznajmił dziennikarce: „Sama pani rozumie. Nie wolno nam niczego mówić na ten temat”.
Warto pamiętać, że 23 marca ministrowie spraw zagranicznych 27 państw UE przyjęli nowe sankcje wobec Białorusi, w tym decyzję o zamrożeniu aktywów 29 firm należących do trzech oligarchów, wspierających reżim prezydenta Aleksandra Łukaszenki. W przyjętej deklaracji ministrowie zapowiedzieli wprowadzanie kolejnych sankcji, aż do czasu kiedy zostaną uwolnieni wszyscy więźniowie polityczni. Na unijnej „czarnej liście” znaleźli się już 243 przedstawiciele reżimu Łukaszenki, w tym sędziowie, prokuratorzy i milicjanci.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.