W miejscu urodzin marszałka Józefa Piłsudskiego w Zułowie, odległym od Wilna o 60 km, zasadzono w niedzielę kolejne trzy dęby. Z inicjatywy Związku Polaków na Litwie powstaje tu Aleja Pamięci Narodowej
Zasadzone właśnie dęby piramidalne są hołdem złożonym obrońcom Westerplatte, uczestnikom powstania warszawskiego i bitwy pod Monte Cassino.
Pierwsze dwa dęby w Zułowie upamiętniają ofiary zbrodni katyńskiej oraz katastrofy lotniczej pod Smoleńskiem. Kolejne dęby zostały poświęcone papieżowi Janowi Pawłowi II, dowódcy okręgu wileńskiego Armii Krajowej gen. Aleksandrowi Krzyżanowskiemu ps. "Wilk" oraz marszałkowi Senatu i wieloletniemu prezesowi Wspólnoty Polskiej Andrzejowi Stelmachowskiemu.
Aleja Pamięci Narodowej powstaje w odbudowywanej kompozycji pomnikowej według planu z 1937 roku. Zakłada się, że w przyszłości będzie miała około 300 metrów długości; będą tu rosły dęby upamiętniające wydarzenia historii narodu polskiego, a także poszczególnych osób. W sumie ma tu być około 100 drzew, a przy każdym tablica z opisem, w hołdzie komu lub czemu je zasadzono.
Przed kilku laty w Zułowie rozpoczęto odbudowę kompozycji pomnikowej przygotowanej przez architekta Romualda Gutta w 1937 roku. Z czasów przedwojennych przetrwał jedynie dąb posadzony 10 października 1937 roku przez prezydenta Ignacego Mościckiego i marszałkową Aleksandrę Piłsudską.
W czasach radzieckich tuż obok dębu wzniesiono duży zespół zabudowań sowchozowych - fermę, obory, stodoły, pomieszczenia administracyjne, doły pod kiszonkę. Wszystko uległo zniszczeniu po 1991 r. Związek Polaków na Litwie uznał za sprawę honoru godne upamiętnienie miejsca urodzin Piłsudskiego. Organizacja nabyła w Zułowie kilkuhektarową działkę, na której rośnie wspomniany dąb i gdzie stał dworek rodziny Piłsudskich. Rozpoczęto prace przy odbudowie kompozycji pomnikowej.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.