Zamiast kwiatów na grządkach przed siedzibą rządu Łotwy pojawią się w tym roku buraki, kapusta, sałata i ziemniaki - poinformowała w piątek łotewska telewizja. W ten sposób władze kraju chcą wyrazić poparcie dla żądań rolników wobec UE.
Sadząc warzywa zamiast róż rząd w Rydze chce zwrócić uwagę na trudną sytuację rolników, którzy zabiegają od lat o większe subwencje unijne.
Łotewscy farmerzy domagają się zwiększenia bezpośrednich dotacji do poziomu obowiązującego w starych krajach UE. Dopłaty, które otrzymują obecnie - 90 euro za hektar - są najniższe w UE. Średnia wysokość bezpośrednich unijnych dopłat wynosi około 270 euro za hektar. Niemieccy farmerzy otrzymują ponad 300 euro.
Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.
Co powiedziałby terapeuta Kościołowi, gdyby on, jako pacjent, zawitał w jego gabinecie?