Strasznym i nikczemnym nazwał watykański rzecznik dzisiejszy zamach bombowy w Brindisi na południu Włoch.
W wyniku wybuchu przed tamtejszą szkołą średnią zginęła 16-letnia uczennica, a dziewięć osób zostało rannych. Żeńska szkoła nosi imię żony zamordowanego przez mafię sędziego Giovanniego Falcone, stąd przypuszczenie, że za zamachem stoi również przestępczość zorganizowana. Ks. Federico Lombardi zachęcił włoskie władze do „zdecydowanej reakcji na przemoc i terrorystyczne prowokacje”.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.