Największa na świecie wyszukiwarka internetowa prowadzi homopropagandową kampanię. Wczoraj na jej celowniku znalazły się kraje uznane za homofobiczne: Polska i aspirujący do roli lidera finansów światowych Singapur.
Hasło kampanii to: „Legalize Love” (Zalegalizujcie miłość). Rzecznik Google stwierdził, że informacje, jakoby chodziło o poparcie działań na rzecz legalizacji związków homoseksualnych, są nieprecyzyjne. Oficjalnie więc kampania ma się skupiać na kwestii zatrudnienia gejów, lesbijek, transseksualistów i biseksualistów. Akcja obejmować ma lobbing i wspieranie pozarządowych organizacji LGBT. Niemniej, Google opowiedział się wcześniej przeciw zakazowi zawierania homomałżeństw (w kontekście referendum, jakie w tej sprawie przeprowadzono w Kalifornii).
Partnerami kampanii są Citigroup oraz Ernst&Young.
Na prezent dla pary młodej goście chcą przeznaczyć najczęściej między 401 a 750 zł.
To opinia często powtarzana przed mającymi się dziś odbyć rozmowami pokojowymi.
„Przedwczesne” jest obecnie rozważanie ewentualnej podróży papieża Leona XIV na Ukrainę
Ponad 200 operacji prenatalnych rozszczepu kręgosłupa wykonano w bytomskiej klinice.