Największa na świecie wyszukiwarka internetowa prowadzi homopropagandową kampanię. Wczoraj na jej celowniku znalazły się kraje uznane za homofobiczne: Polska i aspirujący do roli lidera finansów światowych Singapur.
Hasło kampanii to: „Legalize Love” (Zalegalizujcie miłość). Rzecznik Google stwierdził, że informacje, jakoby chodziło o poparcie działań na rzecz legalizacji związków homoseksualnych, są nieprecyzyjne. Oficjalnie więc kampania ma się skupiać na kwestii zatrudnienia gejów, lesbijek, transseksualistów i biseksualistów. Akcja obejmować ma lobbing i wspieranie pozarządowych organizacji LGBT. Niemniej, Google opowiedział się wcześniej przeciw zakazowi zawierania homomałżeństw (w kontekście referendum, jakie w tej sprawie przeprowadzono w Kalifornii).
Partnerami kampanii są Citigroup oraz Ernst&Young.
Grób został udostępniony wiernym w niedzielę rano. Przed bazyliką ustawiają się długie kolejki.
Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.
Uprawnionych do głosowania jest 135 kardynałów, którzy nie ukończyli 80 lat.
Obowiązujące zasady mają uwolnić proces wybory papieża od nacisków władz świeckich.
Nieoficjalnie wiadomo, że kardynałowie są za tym, by zaczęło się ono 5 lub 6 maja.
Jednocześnie powiedział, żę jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.