Premier Włoch Mario Monti nazwał nieszczęściem decyzję agencji Moody's o obniżeniu ratingu włoskich obligacji rządowych o dwa punkty.
Słowa Montiego, z jego wystąpienia podczas spotkania z przedstawicielami najpotężniejszych mediów i nowych technologii na konferencji w Sun Valley w USA, przytoczyła agencja Ansa.
Według agencji premier wyraził opinię, że mimo obniżenia ratingu piątkowa sprzedaż kolejnej transzy włoskich obligacji poszła dobrze. "Rynek nas nagrodził" - dodał.
Jednocześnie szef rządu stwierdził, że Włochy są "dzielne" w walce z kryzysem.
"Ale zamiast być nagradzani jesteśmy za to karani, a to wszystko z powodu trudności w krajach trzecich" - zauważył Monti, który - jak podkreślają media - pojechał na międzynarodową konferencję ws. komunikacji, by promować wizerunek Włoch.
Agencja Moody's obniżyła rating Włoch z A3 do Baa2 z dalszą negatywną perspektywą. Uzasadniła to tym, że niepewne zaufanie rynków oraz ryzyko rozszerzenia się "zarazy" mającej swe źródło w problemach finansowych Grecji i Hiszpanii, zwiększyły zagrożenie Włoch. Zwrócono także uwagę na polityczną niepewność przed przyszłorocznymi wyborami we Włoszech.
Moody's wyraziło też zaniepokojenie możliwością zmniejszenia zainteresowania zagranicznych inwestorów zakupem włoskich obligacji. Nowy rating jest tylko o dwa punkty wyższy od poziomu "śmieciowego".
Witało ich jako wyzwolicieli ok. 7 tys. skrajnie wyczerpanych więźniów.
Trump powiedział w sobotę, że "powinniśmy po prostu oczyścić" palestyńską enklawę.
Łączna liczba poległych po stronie rosyjskiej wynosi od 159,5 do 223,5 tys. żołnierzy?
Potrzebne są zmiany w prawie, aby wyeliminować problem rozjeżdżania pól.