Po co mi Msza w języku polskim, na którą jadę na drugi koniec miasta, choć pod bokiem mam niemiecką? Przyjeżdżam tu, aby pozostać sobą.
Usłyszałem to w Aachen (Akwizgranie) od ludzi przyjeżdżających do Polskiej Misji Katolickiej na niedzielną Mszę św. z całej okolicy miasta słynącego ze wspaniałej katedry. Polacy w Aachen osiedlali się zaraz po wojnie. Zostali tam pewna grupa żołnierzy gen. Maczka oraz dipisi, najczęściej byli robotnicy przymusowi.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.