Zarzuty znęcania się nad aresztantem na przełomie lat 1948-49 postawił prokurator krakowskiego oddziału IPN 87-letniemu byłemu funkcjonariuszowi Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Myślenicach Władysławowi B.
Jak poinformował PAP we wtorek naczelnik Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Krakowie prok. Waldemar Szwiec, byłemu funkcjonariuszowi Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Myślenicach Władysławowi B. zarzucono popełnienie w okresie od 25 listopada 1948 r. do stycznia 1949 r. zbrodni komunistycznej oraz przeciwko ludzkości.
Mężczyzna miał wraz z innymi funkcjonariuszami znęcać się fizycznie i moralnie nad pozbawionym wolności Franciszkiem O. w ramach represji za działalność w organizacji o charakterze niepodległościowym "Wolne Siły Polskie".
Bicie rękami po głowie i całym ciele, kopanie, bicie kolbami i kablami, wyrywanie paznokci oraz zgniatanie palców miało na celu zmuszenie aresztanta do składania wyjaśnień dotyczących działalności organizacji, osób do niej należących i miejsc ukrycia posiadanej broni.
Jak podaje IPN, to, że Władysław B. był jednym z funkcjonariuszy Powiatowego Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego w Myślenicach, który brał udział w przesłuchaniach członka organizacji "Wolne Siły Polskie" Franciszka O. i podczas przesłuchań wraz z innymi funkcjonariuszami znęcał się nad nim, ustalono w toku śledztwa na podstawie zeznań świadków, oględzin akt oraz uzyskanej dokumentacji.
87-letni obecnie emeryt Władysław B. nie przyznał się do przedstawionych mu zarzutów i zaprzeczył, by brał udział w przesłuchaniach i znęcaniu się nad przesłuchiwanymi.
Zarzucone mu przestępstwo zagrożone jest karą od 6 miesięcy do 7 lat i 6 miesięcy pozbawienia wolności. IPN zapowiada skierowanie do sądu aktu oskarżenia po zakończeniu śledztwa.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.