Subiektywny przegląd prasy, czyli co dziś napisali o Kościele. Zapraszamy.
Dziennik Zachodni kontynuuje temat tożsamości Śląska i miejsca Kościoła. O krótką wypowiedź poprosił abpa Nossola i bpa Pieronka. Jeśli mówimy o Śląsku, trzeba być bardzo ostrożnym. Ludzie wprowadzają swoiste podziały , a rolą Kościoła jest scalanie – mówi arcybiskup senior diecezji opolskiej. Regiony powinny pielęgnować swoją kulturę i o niej pamiętać, ale nie jest dobrze gdy we wszystko miesza się politykę – dodaje bp Pieronek.
To dobrze, że o kwestii tożsamości i kultury regionalnej można rozmawiać spokojnie. I dobrze, że Kościół tak zdecydowanie odżegnuje się od stawania po którejkolwiek ze stron.
Gazeta Wyborcza podejmuje tematy etyczne. Komitet Bioetyki PAN wypowiedział się na temat badań genetycznych zarodków. Twierdzi, że za badaniem embrionów stoją „dobre racje moralne”. Te racje to m.in. mniej aborcji. Naukowcy podkreślają też, że nie można selekcjonować zarodków obciążonych chorobą genetyczną ujawniającą się w późniejszym okresie życia.
Może należałoby zapytać, co to znaczy „późniejszy okres życia”? Czy przeżycie kilkunastu lat bez choroby wystarczy, by mieć prawo do życia, czy konieczne jest kilkadziesiąt? Warto żyć naście lat, czy nie?
I jeszcze wniosek: ustawa bioetyczna nie może wprowadzać niespójności prawnej. Wraz z nią należy koniecznie zrewidować ustawę dopuszczającą aborcję i usunąć prawną możliwość dokonywania aborcji. Im szybciej, tym lepiej.
Komentator „Rzeczpospolitej” obawia się tymczasem „ruszenia z posad bryły naszego świata”, czyli „podważenia zasad cywilizacji opartej od zawsze na religijnych podstawach, na trwałości więzi rodzinnych, na małżeństwie rozumianym jako związek kobiety i mężczyzny, na poświęceniu jednego człowieka dla drugiego”. Wizerunku mężczyzny przybitego do krzyża jego zdaniem powinni bronić także niewierzący – jako fundamentu naszego świata.
Niedawno przeczytałam recenzję nowego numeru „Zeszytów Literackich”. Padło tam między innymi stwierdzenie, które odebrało mi głos. Otóż wg autora (parafrazuję) chrześcijaństwo podpowiada współczesnym ateistom, że to nic, że nie ma Boga, bo został jeszcze człowiek. Pogląd, że chrześcijaństwo nie ma nic wspólnego z Chrystusem – Bogiem i człowiekiem, a krzyż to symbol ideologii poświęcenia wydaje się niestety powszechny.
Stawiam postulat: odebrać krzyż ideologom! Boga nie można sprowadzać do poziomu symbolu!
aktualna ocena | |
głosujących | |
Ocena |
bardzo słabe |
słabe |
średnie |
dobre |
super |
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.