Izraelscy wojskowi powiedzieli w środę, że rozpoczęli w Strefie Gazy zakrojoną na dużą skalę operację przeciwko infrastrukturze organizacji terrorystycznych i ich aktywistom. Według Izraela jest to reakcja na ostrzał południa kraju pociskami rakietowymi ze Strefy Gazy.
"Armia Izraela rozpoczęła kampanię na dużą skalę przeciw obiektom organizacji terrorystycznych (...) w Strefie Gazy, przede wszystkim przeciw Hamasowi i Islamskiemu Dżihadowi" - głosi izraelskie oświadczenie.
Izrael przyznał, że pierwszym celem ataku stał się Ahmed al-Dżabari. Ten szef militarnego skrzydła radykalnego ruchu Hamas, który kontroluje Stefę Gazy, zginął w środę w samochodzie ostrzelanym z powietrza.
Co czwarte dziecko trafiające dom"klasy wstępnej" nie umie obyć się bez pieluch.
Mężczyzna miał w czwartek usłyszeć wyrok w sprawie dotyczącej podżegania do nienawiści.
Decyzja obnażyła "pogardę dla człowieczeństwa i prawa międzynarodowego".
Według szacunków jednego z członków załogi w katastrofie mogło zginąć niemal 10 tys. osób.