Sejm uczcił w piątkowej uchwale 70. rocznicę powstania Rady Pomocy Żydom "Żegota". Odwaga i heroizm członków Rady i jej współpracowników ukazały światu, że my, Polacy, nawet w obliczu własnych krzywd nigdy nie pozostajemy obojętni wobec cierpienia innych - głosi uchwała.
W uchwale przypomniano, że "działająca w latach 1942-1945 przy Delegaturze Rządu RP na Kraj Rada Pomocy Żydom +Żegota+ była niespotykaną w innych krajach okupowanej Europy instytucją państwową, która za cel stawiała sobie udzielanie pomocy Żydom wobec eksterminacyjnych działań niemieckich nazistów". "Członkowie Rady, wznosząc się ponad polityczne i społeczne podziały, nieśli ratunek i wsparcie Żydom, angażowali do pomocy wspólnoty zakonne, jak również zwykłych Polaków" - podkreślono.
"W samej Warszawie dzięki wysiłkom Ireny Sendlerowej i kierowanemu przez nią referatowi dziecięcemu +Żegoty+ z warszawskiego getta uratowano i objęto opieką 2500 dzieci żydowskich. Odwaga i heroizm członków Rady oraz współpracujących z nią osób ukazały światu, iż my, Polacy, nawet w obliczu własnych krzywd nigdy nie pozostajemy obojętni wobec cierpienia innych" - zaznaczono w uchwale.
"W 70. rocznicę powstania Rady Pomocy Żydom +Żegota+, w uznaniu zasług w ratowaniu najcenniejszej wartości, jaką jest ludzkie życie, Sejm postanawia uczcić bohaterskie czyny żyjących członków i współpracowników +Żegoty+ i oddać hołd tym już nieżyjącym" - napisano w uchwale.
Pod koniec września 1942 r. z inicjatywy pisarki Zofi Kossak-Szczuckiej utworzono Tymczasowy Komitet Pomocy Żydom, który 4 grudnia przekształcono w Radę Pomocy Żydom "Żegota" przy Delegaturze Rządu RP na Kraj. Działająca do początku 1945 r. Rada Pomocy Żydom była jedyną w okupowanej przez nazistów Europie instytucją państwową ratującą Żydów od zagłady.
Członkami "Żegoty" byli ludzie reprezentujący różne poglądy społeczne i polityczne. Wśród nich znaleźli się przedstawiciele Polskiej Partii Socjalistycznej - Wolność Równość Niepodległość, Robotniczej Partii Polskich Socjalistów, Stronnictwa Ludowego, Stronnictwa Demokratycznego, Bundu, Żydowskiego Komitetu Narodowego, Frontu Odrodzenia Polski, Związku Syndykalistów Polskich i Polskiej Organizacji Demokratycznej.
Przewodniczącym Rady został Julian Grobelny (PPS-WRN), wiceprzewodniczącymi Tadeusz Rek (SL) i Leon Feiner (Bund), sekretarzem Adolf Berman (ŻKN), skarbnikiem Ferdynand Arczyński (Stronnictwo Demokratyczne). Kontakty z "Żegotą" z ramienia Delegatury utrzymywali Witold Bieńkowski oraz jego zastępca w referacie żydowskim Delegatury Władysław Bartoszewski.
RPŻ działała w oparciu o stałą dotację ówczesnego rządu w Londynie oraz pomoc pieniężną organizacji żydowskich za granicą. W zasięgu działania "Żegoty" znajdowało się stale kilka tysięcy ludzi. Co miesiąc rozprowadzano zasiłki pieniężne dla Żydów ukrywających się, a biuro legalizacyjne Rady produkowało tysiące fałszywych kart pracy, metryk, świadectw ślubu i różnych zaświadczeń, w które zaopatrywano ukrywających się Żydów. Osierocone dzieci żydowskie lokowano przy rodzinach polskich lub też w przytułkach, sierocińcach, klasztorach katolickich. Z centrali w Warszawie oraz ośrodków w Krakowie i we Lwowie akcja "Żegota" rozciągnęła z czasem swoje działania na kilkanaście miast w Generalnym Gubernatorstwie i Rzeszy.
RPŻ działała w Warszawie do chwili wybuchu powstania, a potem kontynuowała swą działalność w uszczuplonym zespole i zakresie w Milanówku pod Warszawą aż do 16 stycznia 1945 roku, podobnie jak i Rada filialna w Krakowie.
Minister obrony zatwierdził pobór do wojska 7 tys. ortodoksyjnych żydów.
Zmiany w przepisach ruchu drogowego skuteczniej zwalczą piratów.
Europoseł zauważył, że znalazł się w sytuacji "dziwacznej". Bo...
Zamierzam nadal służyć Polsce na tym stanowisku - podkreślił.
To jedno z sześciu świąt nakazanych w Kościele w Polsce, które wypadają poza niedzielami.