O godności człowieka od chwili poczęcia, prawnych aspektach pochówku dzieci nienarodzonych oraz potrzebie wsparcia rodziców, którzy przeżywają utratę dzieci – rozmawiano 26 listopada podczas Ogólnopolskiej Konferencji Naukowej pt. „Umarłych pogrzebać... Pogrzeb dziecka poronionego źródłem chrześcijańskich nadziei”, która odbyła się na Uniwersytecie Papieskim Jana Pawła II w Krakowie.
W trakcie konferencji uczestnicy podkreślali, że godny pochówek dzieci poronionych jest moralnym zobowiązaniem. Wyjaśniali także jak ważne jest wsparcie rodziców w obliczu śmierci dziecka nienarodzonego oraz szacunek wobec nich.
Podczas spotkania abp Andrzej Dzięga, metropolita szczecińsko–kamieński mówił na temat prawnych aspektów pochówku dziecka poronionego. Podkreślał jak ważne w tej kwestii jest używanie precyzyjnego języka. Jego zdaniem zwykle podświadomie ludzie nie mówią, że życie zaczyna się dziewięć miesięcy przed narodzinami, zanim się uzewnętrzni. „W obszarze języka trzeba jeszcze wykonać ogromną pracę. To Jan Paweł II dał nam zwrot w takim myśleniu, mówiąc o życiu człowieka „od poczęcia do naturalnej śmierci” – mówił.
Z kolei bp Krzysztof Zadarko z diecezji koszalińsko–kołobrzeskiej mówił o koszalińskiej kampanii społecznej „Nasze na zawsze”, w ramach której powstała inicjatywa wspierania rodziców, którzy utracili swoje dzieci. W ramach kampanii zbierano fundusze na budowę pomnika Dzieci Utraconych „Pomnik ten jest nie tylko bardzo konkretną formą przeżywania śmierci dzieci nienarodzonych, ale i podkreślaniem świadomości godności życia człowieka od poczęcia” – mówił biskup.
Bp Zadarko podkreślił, że z inicjatywy wielu osób, które zaangażowały się w tę kampanię pochowane zostały również dzieci, które w koszalińskim szpitalu były przechowywane od 2000 r.
Uczestnicy konferencji wielokrotnie zwracali uwagę na trudności prawne związane z pochówkiem dzieci nienarodzonych.
W przypadku dzieci do 22. tygodnia ciąży trudno ustalić płeć dziecka, a ta informacja jest wymagana, by sporządzić akt urodzenia. Dzieci przed 22. tygodniem traktowano jako inne szczątki i spopielano. W 2007 r. opublikowane zostało rozporządzenie mówiące, że pochówek dotyczy wszystkich dzieci, bez względu na czas trwania ciąży. Zdaniem prelegentów, w praktyce nie zawsze jest to przestrzegane, a prawo nie jest dokładnie sprecyzowane.
O godności osobowej dziecka nienarodzonego mówił ks. dr Grzegorz Hołub z Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Podkreślał, że moment zapłodnienia to moment, w którym dostrzega się formowanie jednostki. „Początek życia ludzkiego jest początkiem istnienia osoby” – zaznaczył i dodał, że godność człowieka odnosi się do każdej jednostki na każdym etapie życia.
Z kolei ks. dr hab. Piotr Kieniewicz MIC z KUL mówił o znaczeniu personalistycznej terminologii dla uszanowania godności człowieka. Podkreślał, że to jak mówimy pokazuje jaki mamy stosunek do drugiej osoby. Według niego problemem jest także to jak definiujemy człowieka.
Zdaniem prelegenta godność osoby domaga się szacunku. „Zarodkiem, płodem jest każdy ssak na pewnym etapie, a człowieka traktujemy inaczej. Do osoby nie mówimy: samico czy samcu. Dlaczego więc nie stosujemy tego do dzieci, które mają to nieszczęście, że jeszcze się nie narodziły” - wyjaśniał ks. Kieniewicz. Przestrzegał, aby uważać na słowa, ponieważ one kształtują rzeczywistość.
Podczas konferencji rozmawiano także na temat wsparcia rodziców w obliczu śmierci dziecka nienarodzonego i pomocy duszpasterskiej w przeżywaniu żałoby.
Wydarzenie honorowym patronatem objęli m.in. kard. Stanisław Dziwisz, abp Henryk Hoser SAC, przewodniczący Zespołu Ekspertów Konferencji Episkopatu Polski ds. Bioetycznych, bp Kazimierz Górny, przewodniczący Rady ds. Rodziny Konferencji Episkopatu Polski oraz Polska Federacja Ruchów Obrony Życia i Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich.
Organizatorami konferencji była Katedra Teologii Pastoralnej Szczegółowej Wydziału Teologicznego i Katedra Bioetyki Wydziału Filozoficznego UPJPII.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.
Ochrona budynku oddała w kierunku napastników strzały ostrzegawcze.
Zawsze mamy wsparcie ze strony Stolicy Apostolskiej - uważa ambasador Ukrainy przy Watykanie.