Studenci z Duszpasterstwa Akademickiego "Martyria" we Bydgoszczy modlili się wczoraj o powrót krzyża do sali Senatu Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego.
"Pragniemy wyrazić swój sprzeciw wobec praktyki usuwania z przestrzeni publicznej symboli, które stanowią o naszej narodowej tożsamości. (...) Jako wspólnota ludzi wierzących w Jezusa Chrystusa wyrażamy swój stanowczy sprzeciw wobec takich działań" – napisali w zaproszeniu na modlitwę różańcową w kaplicy parafii Matki Boskiej Królowej Męczenników.
- Rektor przeforsował swój własny światopogląd – stwierdził jeden z organizatorów spotkania Jarosław Gajewski. Dodał, że decyzja rektora była niedemokratyczna, arbitralna. - Miał prawo zdjąć krzyż z pomieszczeń, w których pracuje i funkcjonuje, natomiast w przypadku zdjęcia krzyża z sali senatu powinien jednak wziąć pod uwagę opinię środowiska akademickiego – podkreślił.
Setki tysięcy najmłodszych żyją dziś na granicy przetrwania.
List do przewodniczącej Komisji Europejskiej Ursuli von der Leyen
Widzowie będą go mogli zobaczyć w kinach już od 10 października.