Jako godzącą w prawo człowieka do życia uznali radni powiatu krośnieńskiego procedurę in vitro.
W przyjętym stanowisku popierają natomiast Apel 300 naukowców do parlamentarzystów przeciwko in vitro i za naprotechnologią. Z 23-osobowej rady tylko jeden był przeciw, a pięciu wstrzymało się od głosu.
Poniżej treść stanowiska:
„Kierując się troską o stworzenie prawnych podstaw ochrony życia ludzkiego od poczęcia do naturalnej śmierci oraz szacunkiem dla dążeń małżonków pragnących poczęcia i urodzenia dziecka, Rada Powiatu Krośnieńskiego wyraża sprzeciw wobec działań promujących procedurę in vitro jako godzącą w prawo człowieka do życia, udziela jednocześnie poparcia dla Apelu 300 naukowców do polskich parlamentarzystów w sprawie procedury in vitro i naprotechnologii.”
Stanowisko skierowane zostanie do marszałka Sejmu, podkarpackich parlamentarzystów, marszałka województwa podkarpackiego i wojewody podkarpackiego.
Wspomniany Apel wystosowało w 2009 r. stu polskich naukowców. Z czasem dołączyło do nich kolejnych dwustu. Sprzeciwiają się in vitro, wskazując, że ma ona służyć przekazywaniu życia ludzkiego, ale „jest nieodłącznie związana z niszczeniem życia człowieka w fazie prenatalnego rozwoju, jest więc głęboko nieetyczna”. Opisują przy tym jak przebiega procedura i w których punktach łamie zapisy Konstytucji.
Jako alternatywę i pomoc małżonkom wskazują naprotechnologię, która – w przeciwieństwie do in vitro – jest metodą diagnozowania i leczenia niepłodności. „Na żadnym etapie stosowania naprotechnologii nie dochodzi do niszczenia poczętych istot ludzkich, naruszenia godności małżonków i poczętej istoty ludzkiej oraz zachowane są ekologiczne zasady prokreacji. Należy też podkreślić, że naprotechnologia w porównaniu do procedury in vitro jest bardziej skuteczna i kilkakrotnie mniej kosztowna” – wskazują sygnatariusze.
Obecnie pod apelem widnieje ponad 660 nazwisk. Każdy może go poprzeć na stronie www.wychowawca.pl/podpisy.
W Monrowii wylądowali uzbrojeni komandosi z Gwinei, żądając wydania zbiega.
Dziś mija 1000 dni od napaści Rosji na Ukrainę i rozpoczęcia tam pełnoskalowej wojny.
Są też bardziej uczciwe, komunikatywne i terminowe niż mężczyźni, ale...
Rodziny z Ukrainy mają dostęp do świadczeń rodzinnych np. 800 plus.