Rodzice co piątego dziecka urodzonego w Niemczech wyznają katolicyzm.
Przy okazji Światowych Dni Młodzieży w Kolonii dane na temat wyznania rodziców nowonarodzonych dzieci opublikował niemiecki urząd statystyczny. Na 706 tys. urodzonych w 2004 r. w tym kraju dzieci ok. 125 tys. przyszło na świat w rodzinach, w których matka i ojciec są katolikami. Ok. 83 tys. dzieci pochodzi z rodzin, w których jedno z rodziców należy do Kościoła katolickiego a drugie do ewangelickiego. W przypadku 37 tys. nowonarodzonych jedno z rodziców jest katolikiem a drugie wiernym innej wspólnoty chrześcijańskiej. 114 tys. dzieci urodziło się w rodzinach, w których ojciec i matka nie należą do żadnej wspólnoty religijnej. Ok. 101 tys. dzieci ma rodziców ewangelików, a rodzice 64 tys. nowonarodzonych wyznaje islam. Opublikowane dane wskazują również na różnice pomiędzy landami zachodnich i wschodnich Niemiec. W tzw. „starych landach“ rodzice dzieci w większości jednoznacznie deklarują swoją wiarę, na terenie byłej NRD większość rodziców jest obojętna religijnie.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.