Miński sąd wydał zakaz działania jedynego na Białorusi zboru kalwińskiego.
W uzasadnieniu podał, że wspólnota ewangelicko-reformowana nie odnowiła rejestracji, co jest konieczne w świetle nowej ustawy o wyznaniach przyjętej we wrześniu 2003 roku. Skargę do sądu zgłosiły władze miejskie, informując, że wspólnota kalwińska nie złożyła wymaganych dokumentów i nie ma legalnego adresu. Pastor Liawon Lipen oświadczył przed sądem, że sprawa ma charakter polityczny, a wyrok wydano na polecenie władz. Nie możemy zaakceptować nowej, dyskryminującej ustawy, która narusza wolność wyznania. Żądamy zwrotu naszego historycznego budynku i zakończenia prześladowań - powiedział pastor. Wspólnota kalwińska istnieje w Mińsku od 1992 roku nie ma jednak świątyni i dzierżawi lokale od innych organizacji. Na Białorusi pozostały trzy zbory należące do Kościoła ewangelicko-reformowanego przed rewolucją 1917 roku, zostały jednak przyznane Cerkwi prawosławnej i władze odmawiają ich zwrotu kalwinom.
"Franciszek jest przytomny, ale bardziej cierpiał niż poprzedniego dnia."
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Informuje międzynarodowa organizacja Open Doors, monitorująca prześladowania chrześcijan.
Osoby zatrudnione za granicą otrzymały 30 dni na powrót do Ameryki na koszt rządu.