![][1]Papież i Kościół solidaryzują się z chorymi na AIDS i zachęcają do poszukiwań skutecznego lekarstwa na tę ciężką chorobę. Zapewnił o tym Jan Paweł II podczas specjalnej audiencji 1 grudnia dla sześciu tysięcy przedstawicieli światowego wolontariatu katolickiego pracującego w służbie zdrowia. Spotkanie zakończyło dwudniowe sympozjum zorganizowane prz [1]: zdjecia/papa01.gif
Papież i Kościół solidaryzują się z chorymi na AIDS i zachęcają do poszukiwań skutecznego lekarstwa na tę ciężką chorobę. Zapewnił o tym Jan Paweł II podczas specjalnej audiencji 1 grudnia dla sześciu tysięcy przedstawicieli światowego wolontariatu katolickiego pracującego w służbie zdrowia. Spotkanie zakończyło dwudniowe sympozjum zorganizowane przez Papieską Radę Duszpasterstwa Pracowników Służby Zdrowia, w którym udział wziął m. in. sekretarz stanu Stolicy Apostolskiej, kard. Angelo Sodano.
Za pośrednictwem obecnych w Auli Pawła VI kilkuset wolontariuszy z różnych krajów Papież pozdrowił wszystkich, którzy "w imię Chrystusa działają u boku ubogich i cierpiących". W społeczeństwie będącym pod wpływem materializmu i hedonizmu żywotność wolontariatu stanowi obiecujący znak nadziei, zauważył Jan Paweł II. Działalność wolontariuszy, dodał, ukazuje wartość solidarności, niezastąpionego wkładu odpowiadającego na głębokie oczekiwania osób i pomagające rozwiązać poważne i niecierpiące zwłoki problemy całej ludzkości.
- Wolontariat wyróżnia zdolność do dawania świadectwa bezinteresownej miłości wobec bliźniego, przez co przyczynia się do realizacji oczekiwanej cywilizacji miłości, podkreślił Ojciec Święty. Przypomniał, że wzorem dla zaangażowanych w nim ludzi pozostaje ewangeliczny Miłosierny Samarytanin. "W naszych
rozwiniętych pod względem socjalnym społeczeństwach, w których przewidziano instytucje zajmujące się zaspokajaniem potrzeb ubogich i cierpiących, odczuwa się przemożną potrzebę #dodatku duszy#(...). Instytucje mogą bezsprzecznie odpowiedzieć na społeczne potrzeby ludzi, żadna z nich jednak nie jest w stanie zastąpić serca człowieka, jego współczucia, jego miłości i inicjatywy", stwierdził Jan Paweł II. Zachęcił on do współpracy na tym polu również wyznawców innych religii, mówiąc, że "nikt nie ma monopolu na obronę i promocję życia, owszem jest to zadanie dla wszystkich".
Na zakończenie Jan Paweł II nawiązał do obchodzonego 1 grudnia Światowego Dnia Walki z AIDS, którego celem jest - jak przypomniał - uświadomienie opinii publicznej przyczyn i następstw tej groźnej choroby.
- Drodzy bracia i siostry chorzy na AIDS, nie czujcie się osamotnieni! Papież całym sercem jest z wami i wspiera was w waszej trudnej drodze.
Kościół przyłącza się do ludzi nauki i zachęca wszystkich, którzy niestrudzenie starają się o wyzdrowienie i pokonanie tej poważnej choroby, zapewnił Ojciec Święty.
20 lat po zidentyfikowaniu AIDS - zespołu nabytego niedoboru odporności - ta niszczycielska choroba zabiła na całym świecie ponad 20 mln ludzi. Wirusem HIV jest zarażonych 40 mln osób.
W 2001 r. na AIDS zmarło 3 mln ludzi, zanotowano nieco ponad 5 mln nowych zakażeń, co zwiększyło liczbę zakażonych wirusem HIV. Blisko trzy czwarte tych zakażonych żyje w krajach Afryki subsaharyjskiej. Z opublikowanego 28 listopada raportu programu Narodów Zjednoczonych ds. HIV-AIDS (UNAIDS) i Światowej Organizacji Zdrowia wynika, że AIDS stała się czwartą najczęstszą przyczyną zgonów na świecie (na pierwszym miejscu są choroby serca). "Około jednej trzeciej osób seropozytywnych lub już chorych ma 15-24 lat i większość z nich nie wie, że jest nosicielem wirusa", podkreślają autorzy raportu ONZ.
"Czuję się prawdopodobnie tak, jak Polacy, gdy wybrano św. Jana Pawła II."
Ustalenia, które pozwalają na wwóz większości ukraińskich towarów do UE bez cła tracą moc 6 czerwca.
Mieszkańcy regionów terroryzowanych przez zbrojne bandy założyli w stolicy "obóz protestacyjny".
Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały ok 100 mężczyzn.
Turecka policja zatrzymała 97 studentów Uniwersytetu Bosforskiego w Stambule .
Specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy gen. Keith Kellogg mógł dokonać nadinterpretacji.