Papież Jan Paweł II przyjął na prywatnej audiencji wicepremiera i ministra rolnictwa RP Jarosława Kalinowskiego z żoną i trojgiem dzieci. Rozmawiali m.in. o sytuacji w Polsce. - Siłą rzeczy, w czasie tego krótkiego spotkania, dotknęliśmy również sprawę papieskiej pielgrzymki - powiedział wicepremier po wyjściu z Watykanu. Podkreślił, że rozmowa koncentrowała się wokół bieżących spraw krajowych.
Papież Jan Paweł II przyjął na prywatnej audiencji wicepremiera i ministra rolnictwa RP Jarosława Kalinowskiego z żoną i trojgiem dzieci. Rozmawiali m.in. o sytuacji w Polsce. - Siłą rzeczy, w czasie tego krótkiego spotkania, dotknęliśmy również sprawę papieskiej pielgrzymki - powiedział wicepremier po wyjściu z Watykanu. Podkreślił, że rozmowa koncentrowała się wokół bieżących spraw krajowych.
- Papież jest bardzo zainteresowany tym, co się w Polsce dzieje. Oczywiście jest bardzo dobrze zorientowany, wie, jakie mamy trudności gospodarcze, wie, jakie jest bezrobocie. Był bardzo zainteresowany sytuacją w rolnictwie i w perspektywie naszego wejścia Unii Europejskiej naszymi negocjacjami dotyczącymi ziemi rolniczej. To wywołuje wielkie emocje w Polsce i to oczywiście dociera do Papieża - relacjonuje Kalinowski.
Dodał, że jak każdy Polak jest zatroskany stanem zdrowia Jana Pawła II. - Z radością mogliśmy się dzisiaj przekonać, że Jego Świątobliwość jest w dobrej kondycji. Uśmiechnięty, zadawał wiele pytań. Wręcz radosny. Chyba lepiej jest z jego zdrowiem. Miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze - powiedział wicepremier RP.
W starożytnym mieście Ptolemais na wybrzeżu Morza Śródziemnego.
W walkę z żywiołem z ziemi i powietrza było zaangażowanych setki strażaków.
Wstrząsy o sile 5,8 w skali Richtera w północno wschodniej części kraju.
Policja przystąpiła do oględzin wyciągniętej z morza kotwicy.
Ogień strawił tysiące budynków na obszarze ok. 120 km kw., czyli powierzchni równej San Francisco.