Kolumbijscy rebelianci z Armii Wyzwolenia Narodowego (ELN) uwolnili w poniedziałek pięciu porwanych turystów z Izraela i Wielkiej Brytanii.
Jak poinformował przedstawiciel Kościoła katolickiego bp Héctor Fabio Henao, który był jednym z mediatorów pomiędzy rządem Kolumbii a porywaczami czterech izraelskich i jeden Brytyjczyk zostało uwolnionych 22 grudnia. Porwani w towarzystwie przedstawicieli Kościoła, ONZ i humanitarnych organizacji pozarządowych zostali przewiezieni w północno-wschodni region kraju. Lewaccy partyzanci z ELN 12. września br. uprowadzili 8 turystów: Niemkę, czterech Izraelczyków, dwóch Brytyjczyków i jednego Hiszpana. Porwani byli więzieni w stacji wykopalisk archeologicznych położonej w pokrytych wiecznym śniegami górach Sierra Nevada (ok. 6 tys. m. n.p.m.), blisko tysiąc kilometrów od stolicy kraju, Bogoty. Jednemu z Brytyjczyków udało się wcześniej zbiec. Niemka i Hiszpan zostali uwolnienie pod koniec listopada po 74 dniach uwięzienia. Jak tłumaczą członkowie ELN, porywając zagranicznych turystów chcieli zwrócić uwagę międzynarodowej opinii publicznej na dramatyczną sytuację ubogich chłopów zamieszkujących góry Sierra Nevada de Santa Maria oraz ich prześladowanie przez wojsko oraz ultraprawicowe ugrupowania paramilitarne. W wojnie partyzanckiej, jaka toczy się w Kolumbii od 1964 r. zginęło 200 tys. ofiar, a średnio uprowadzanych jest w charakterze zakładników 3 tys. cywili.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.