Prezenter jednej z tureckich TV regionalnych skazany został na dwa lata pozbawienia wolności za "urąganie mniejszości chrześcijańskiej w Turcji" - podał ukazujący się w Ankarze dziennik "Hurriyet".
Sąd skazał Kerima Akbasa, prowadzącego program w TV stołecznej za wypowiedź, którą wymiar sprawiedliwości uznał za wyraz "uprawiania dyskryminacji religijnej". "Wy, pastorzy, księża, pastuszkowie - dobrze znane nam są wasze ciemne sprawki. Wszelkimi środkami dążycie do wykończenia Turcji", powiedział wiosną 2003 r Kerim Akbas na antenie TV. Prezenter nazwał także dwie protestanckie świątynie w Ankarze "ośrodkami prozelityzmu chrześcijańskiego". Jeden ze wskazywanych przez dziennikarza kościołów został następnie obrzucony kamieniami. Jak przypomina AFP, Turcja, aspirująca do akcesji do Unii Europejskiej, wezwana została do zwiększenia swobód religijnych. Turcja jest państwem laickim, którego mieszkańcy oficjalnie w 99% wyznają islam. Niewielkie wspólnoty chrześcijańskie, prawosławne i protestanckie, znajdują się głównie w dużych miastach. Stambuł zaś jest siedzibą najstarszego na Wschodzie Patriarchatu Ekumenicznego.
Dzięki bardzo sprawnej akcji policji i pracy innych służb samochód został odzyskany.
Polecił również zbadanie osób finansujących działalność ruchu antyfaszystów.
Niezmiennie od wielu lat niemal wszyscy badani deklarują zaufanie do straży pożarnej.