O uwzględnienie chrześcijańskich korzeni i wyraźne odwołanie do imienia Boga w Traktacie Konstytucyjnym Unii Europejskiej zaapelował Episkopat Polski do rządu Irlandii, która w tym półroczu przewodniczy UE.
List, przyjęty w piątek podczas 327. zebrania plenarnego Konferencji Episkopatu Polski, zostanie przesłany na ręce premiera Irlandii Bertie Ahrena, a w późniejszym czasie zostanie podany do publicznej wiadomości. W rozmowie z KAI sekretarz generalny KEP bp Piotr Libera podkreślił, że biskupi polscy popierają w swym apelu prośby, które od wielu miesięcy kieruje wobec twórców Traktatu Konstytucyjnego Unii Europejskiej Jan Paweł II. Chodzi o uwzględnienie w treści Traktatu odniesienia do chrześcijańskich korzeni Europy. W czasie dyskusji nad apelem polscy biskupi podkreślali, że brak takiego odniesienia byłby nie tylko niesprawiedliwością, ale także zafałszowaniem prawdy. - Konstytucja, która z natury rzeczy powinna obejmować wszystkie podstawowe wartości, w tym prawdę, nie może tej prawdy fałszować - podkreślił bp Libera. Polscy biskupi postulują także w apelu do rządu Irlandii, aby w Traktacie znalazło się wprost odniesienie do Imienia Bożego. - Nie możemy unikać odwołania do Boga, postulujemy, aby w Traktacie znalazło się odwołanie do Boga i do Jezusa Chrystusa - podkreślił sekretarz generalny KEP. Bp Libera przypomniał, że Episkopat Polski kieruje już drugi tego rodzaju list, pierwszy wystosowany był 3 września ubiegłego roku na ręce premiera Włoch Silvio Berlusconiego, bowiem wówczas Włochy przewodniczyły Unii.
40-dniowy post, zwany filipowym, jest dłuższy od adwentu u katolików.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.