Żadna przeszkoda nie powinna nas zatrzymywać na drodze ku jedności, którą razem pragniemy osiągnąć. Z takim apelem wystąpił do wszystkich chrześcijan Jan Paweł II w kazaniu podczas mszy św., której przewodniczył 29 czerwca na Placu św. Piotra w Watykanie z okazji uroczystości świętych Apostołów Piotra i Pawła. Homilię wygłosił także patriarcha ekumeniczny Konstantynopola Bartłomiej I.
Nawiązując do obecnej rocznicy Ojciec Święty stwierdził, że "w ciągu tych czterdziestu lat Kościoły nasze w swych stosunkach przeżywały ważne okazje, które sprzyjały duchowi wzajemnego pojednania". Przypomniał w tym miejscu swoją wizytę w Fanarze w 1979 roku i podjętą wówczas wspólnie z patriarchą Dymitriosem I decyzję o podjęciu dialogu ekumenicznego. Wspomniał też wizytę Dymitriosa w Rzymie w 1987 r. i pierwszy pobyt Bartłomieja I w Wiecznym Mieście dziewięć lat temu. "Wiele jest znaków wspólnego zaangażowania na rzecz kontynuowania podjętej drogi, aby jak najprędzej mogła się wypełnić wola Chrystusa: Ut unum sint!" - powiedział Papież. "Na drodze tej ciążyły niewątpliwie wspomnienia bolesnych wydarzeń z przeszłości. W szczególności przy tej okazji nie możemy zapominać o tym, co wydarzyło się w kwietniu 1204 roku. Wojska, które wyruszyły, aby zwrócić chrześcijaństwu Ziemię Świętą, poszły na Konstantynopol, zdobyły go i splądrowały, przelewając krew braci w wierze. Jakże mielibyśmy i my, po ośmiu wiekach, nie dzielić oburzenia i boleści, jakie na wiadomość o tym, co się stało, wyraził natychmiast papież Innocenty III. Po tak długim czasie możemy ocenić ówczesne zdarzenia z większym obiektywizmem, ze świadomością jednak, jak trudno jest zgłębić prawdę historyczną" - stwierdził Jan Paweł II. Również potrzebę umocnienia dialogu między Kościołem katolickim i prawosławnym podkreślił w czasie spotkania Bartłomiej I. "Z radością marzymy o dniu, gdy usunięte zostaną wszystkie przeszkody na drodze do pełnej jedności i modlimy się nieustannie, aby dzień ten był już bliski" - powiedział patriarcha. "Dlatego - dodał - szczerze i z uporem szukamy innych form kontynuacji dialogu, który w tej chwili jest jedyną drogą dla naszych Kościołów". "Dialog przeżywa zawirowania z powodu trudności, jakie nagromadziły się w historii długiego podziału. Mamy jednak nadzieję na jego szczęśliwe i miłe Bogu spełnienie. Dla jego osiągnięcia współpracujemy z wami, patrząc na Jezusa, który nam przewodzi w wierze i ją wydoskonala. Bez Niego nic nie możemy uczynić. Niemożliwe, by słowo Pańskie padało w próżnię i nie dawało się urzeczywistnić czy pozostawiało nas obojętnymi. Dlatego szczerze i z trudem szukamy sposobów kontynuowania dialogów, które są na razie jedyną drogą komunii naszych Kościołów, zważywszy, że podstawowe rozbieżności nie pozwalają jeszcze na komunikowanie w Ciele, Krwi i Duchu naszego Pana Jezusa Chrystusa" - mówił Bartłomiej I. Patriarsze towarzyszyła delegacja, w której skład wchodziło czterech metropolitów - w tym zwierzchnicy prawosławnych Greków we Włoszech i w Stanach Zjednoczonych. Była też grupa wiernych tego Kościoła z USA oraz wykładowcy i słuchacze prawosławnego Instytutu Studiów Wyższych Teologii Prawosławnej w Chambésy w Szwajcarii z biskupem Makarym na czele. Bartłomiej I ofiarował Janowi Pawłowi II srebrny krzyż, otrzymał zaś od niego specjalny medal, wybity dla upamiętnienia 40. rocznicy spotkania Pawła VI i Atenagorasa I w Jerozolimie w 1964 roku. Po spotkaniu z Papieżem patriarcha odwiedził bazylikę św. Piotra i modlił się przy grobie Pawła VI.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.