Duch miłości i wzajemnego braterskiego szacunku powinien cechować stosunki między chrześcijanami, a szczególnie między prawosławiem i katolicyzmem - uważa patriarcha Moskwy i Wszech Rusi Aleksy II.
W przeddzień powrotu do Rosji ikony Matki Bożej Kazańskiej o relacjach między Kościołami mówił w wywiadzie dla "Corriere della Sera". - Jestem przekonany - podkreśla zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego - że jak najszybciej należy odrzucić prozelityzm, który nie jest niczym innym, jak niestosownym szukaniem chwilowych korzyści ze szkodą dla prawdy dobrej nowiny Chrystusa. Niestety mamy do czynienia dosyć często z podobną postawą ze strony kleru i mnichów katolickich, działających na obszarze Rosji i Wspólnoty Niepodległych Państw. Aleksy II nie traci nadziei, że "Kościół rzymsko-katolicki zmieni radykalnie swoją politykę w stosunku do prawosławnych, że zaniecha rozmyślnych nieprzyjaznych działań". - Tylko pod tym warunkiem możliwa będzie pełnia dialogu prawosławno-katolickiego, na który nasz Kościół jest zasadniczo otwarty i gotowy - podkreśla patriarcha Moskwy i Wszech Rusi. W prasowej relacji wysłannik mediolańskiego dziennika zwraca uwagę na fakt, że na uroczystość powitania Ikony nie zaproszono przedstawiciela miejscowej wspólnoty Kościoła katolickiego. Tym czasem arcybiskup Tadeusz Kondrusiewicz weźmie udział w jutrzejszej uroczystości na Kremlu w charakterze członka delegacji watykańskiej.
						
					
				Urząd Lotnictwa Cywilnego podaje, że każdego roku odnotowuje się blisko 200 podobnych zdarzeń.
						
					
				Każda z miliona cegieł będzie symbolizować historię wysłuchanej modlitwy.
						
					
				spotkaniu poinformowano w biuletynie watykańskiego biura prasowego.
						
					
				To kolejny atak tego typu w ostatnich dniach i problemy z funkcjonowaniem systemu.
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				W tym roku będzie przebiegał pod hasłem "Bądźmy głosem prześladowanych w Nigerii".
						
					
				O magnitudzie 6,3 w rejonie zamieszkanym przez 500 tys. osób.