Zaprzestania dalszej deprawacji dzieci i młodzieży poprzez demoralizującą edukację seksualną domaga się metropolita Edynburga ksiądz kardynał Keith O'Brien - informuje Nasz Dziennik.
Podkreślił on, że rodzice powinni zdecydowanie wystąpić przeciwko programom edukacyjnym, które są zagrożeniem dla niewinności ich dzieci. - Szkockie władze oświatowe powinny zaprzestać takiej edukacji seksualnej, która nie uczy odpowiedzialności - stwierdził ksiądz kardynał Keith O'Brien. Metropolita Edynburga w wypowiedzi dla tygodnika "The Sunday Times" wskazał na katastrofalne skutki upowszechniania permisywizmu, przypominając, że Szkocja przoduje w liczbie ciąż u dziewcząt w wieku szkolnym. Kardynał Keith O'Brien wyraził ubolewanie, że rodzice nie są dość zdeterminowani, aby jawnie i zdecydowanie wystąpić przeciwko programom deprawującym ich dzieci. W wyniku szeroko prowadzonej na Wyspach Brytyjskich demoralizacji, także poprzez wadliwe programy edukacyjne, w zastraszającym tempie szerzy się tam plaga rozwodów. Brytyjskie Narodowe Biuro Statystyczne podało, że w zeszłym roku w Anglii i Walii rozwiodło się blisko 153,5 tys. małżeństw. To najwyższy wskaźnik od 1996 r. Przedstawiciele Kościoła na Wyspach zwracają uwagę na postępującą demoralizację młodzieży, będącą skutkiem niewłaściwej edukacji i promowania zachowań egoistycznych i nieodpowiedzialnych. Brytyjscy psychologowie uważają, że za rosnącą liczbę rozwodów można też winić internet i sms-y, które ułatwiają nawiązywanie i podtrzymywanie romansów. Do rozpadu małżeństw przyczynia się też - ich zdaniem - nadmierna praca. Ofiarami plagi rozwodów są przede wszystkim dzieci. W ubiegłym roku z powodu rozpadu małżeństw w Anglii i Walii ucierpiało 154 tys. dzieci, w tym 34 tys. poniżej piątego roku życia.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"