Być może już w drugiej połowie roku mieszkańcy Żor (Śląskie) będą jeździć autobusami za darmo. Bezpłatną komunikację w mieście postanowiły wprowadzić lokalne władze, tłumacząc to względami społecznymi i ekologicznymi. W czwartek poinformowały o swoich planach.
Z analiz żorskiego magistratu wynika, że liczba pasażerów miejskich autobusów w ostatnich latach systematycznie spada, co skutkuje coraz wyższymi cenami biletów. Rośnie też dopłata z budżetu gminy do komunikacji. Obecnie stanowi ona 72 proc. kosztów przewoźnika. Wzrost cen biletów w jeszcze większym stopniu ogranicza liczbę korzystających z komunikacji i błędne koło się zamyka - tłumaczą lokalne władze.
W liczących prawie 61 tys. mieszkańców Żorach z 12 linii autobusowych korzystają przede wszystkim dzieci i młodzież oraz osoby starsze i niezamożne. W wielu rodzinach, szczególnie wielodzietnych, wydatki na transport stanowią poważną pozycję w rodzinnych budżetach.
"Bezpłatną komunikację miejską (...) postanowiliśmy wprowadzić biorąc pod uwagę względy społeczne, ale również ekologiczne. Jesteśmy przekonani, że w znacznym stopniu ułatwi to naszym mieszkańcom dostęp do edukacji, kultury, sportu i rekreacji, a także poprawi dostępność miejsc pracy" - powiedziała PAP Anna Ujma, doradca prezydenta Żor w dziedzinie promocji i informacji.
Jak dodała, miasto ciągle się rozwija, nowe dzielnice mieszkaniowe i zakłady pracy są coraz bardziej oddalone od centrum. Bezpłatna komunikacja miejska ma skrócić ten dystans. Urzędnicy mają też nadzieję, że dzięki bezpłatnej komunikacji wielu mieszkańców przesiądzie się z prywatnych samochodów do autobusów, co będzie skutkowało zmniejszeniem emisji spalin i hałasu.
"Naszym strategicznym celem jest miasto przyjazne mieszkańcom. Do bardzo dobrego systemu komunikacji drogowej, zapewnienia miejsc w przedszkolach publicznych wszystkim chętnym, rozbudowy infrastruktury kultury i rekreacji, tworzenia nowych miejsc pracy dokładamy komfort bezpłatnego transportu miejskiego" - zaznaczyła Ujma.
Władze chcą, by nowe rozwiązanie weszło w życie najszybciej jak to będzie możliwe. Wcześniej Żory muszą wystąpić z Międzygminnego Związku Komunikacyjnego. Ostateczny termin wprowadzenia bezpłatnej komunikacji będzie zależał od zakończenia negocjacji z MZK. Jeżeli rozmowy zakończą się szybko, może to nastąpić w drugiej połowie bieżącego roku. Jeśli to się nie uda, wówczas do końca czerwca zapadnie decyzja o wystąpieniu ze Związku i bezpłatna darmowa komunikacja zacznie działać od 1 stycznia 2014 r.
Jak zaznaczyła Ujma, władze Żor mają świadomość, że wprowadzenie bezpłatnej komunikacji nie jest możliwe w większych miastach, gdzie system transportu miejskiego jest bardziej rozbudowany i kosztowny. W Żorach, na tle innych miast, jest on tani. Wprowadzenie bezpłatnych przejazdów zwiększy wydatki miasta z 2,4 do 3,3 mln zł rocznie.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.
"Nikt (nikogo) nie słucha" - powiedział szef sztabu UNFICYP płk Ben Ramsay. "Błąd to kwestia czasu"
Wydarzenie mogło oglądać na ekranach telewizorów ponad 500 milionów ludzi na całym świecie.