Teolog i poeta ks. Jerzy Szymik został laureatem przyznanej po raz czwarty Nagrody Dziennikarskiej im. Biskupa Jana Chrapka "Ślad" za 2005 r.
Wręczenie wyróżnienia odbyło się 29 stycznia podczas uroczystej gali w rezydencji Prymasa Polski w Warszawie. Ks. Szymik został nagrodzony za świadectwo głębokiej jedności między wiarą i kulturą, teologią i literaturą, Polską i Europą, Śląskiem i Lubelszczyzną, cierpieniem i miłością, ziemią a niebem - powiedział uzasadniając werdykt Kapituły jej sekretarz Marcin Przeciszewski z KAI. Laureat "Śladu" otrzyma statuetkę autorstwa prof. Gustawa Zemły oraz nagrodę pieniężną. Wśród nominowanych do "Śladu" byli także: publicystka "Gazety Wyborczej" Ewa Milewicz za bezwzględnie uczciwe i sumienne dziennikarstwo polityczne oraz za interesujący obraz pracy charytatywnej Kościoła oraz rzymski korespondent Radia Zet Jacek Moskwa za profesjonalizm w przekazywaniu polskiej publiczności szerokiej panoramy spraw watykańskich, w tym doskonałą analizę działalności i przesłania Jana Pawła II. Ks. Jerzy Szymik jest doktorem habilitowanym teologii dogmatycznej, profesorem KUL, kierownikiem II Katedry Teologii Dogmatycznej Wydziału Teologii KUL. Autorem opracowań oraz badań z pogranicza teologii i literatury pięknej. Opublikował m.in. "W poszukiwaniu teologicznej głębi literatury. Literatura piękna jako locus theologicus" (1994), "Teologia na początek wieku" (2001) oraz "Problem teologicznego wymiaru dzieła literackiego Czesława Miłosza. Teologia literatury" (1996). Publikuje wypowiedzi w różnych konwencjach i gatunkach: od naukowych i teologicznych poprzez recenzje, reportaże i eseje ("Kocham teologię! Dlaczego? - 1998, "Teologia w krainie pepsi-coli" - 1999, "Eseje o nadziei" - 2001). Jest też autorem wywiadu-rzeki z arcybiskupem A. Nossolem - "Być dla, czyli myśleć sercem" - 1999). Poeta, autor siedmiu tomów poezji. Ma bogaty dorobek jako publicysta prasowy i telewizyjny.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.