Przeciwko tzw. "Kościołowi-przytulance" wypowiedział się były przewodniczący Rady Ewangelickiego Kościoła Niemiec (EKD), Manfred Kock. Podczas konferencji odbywającej się w Kreuztal, stwierdził, że każdy, kto przekazuje chrześcijańską prawdę, dopasowując ją wyłącznie do potrzeb "klientów", może liczyć na całkowity brak odzewu na swoje działanie - podał serwis www.luteranie.pl.
Kościół zaś nie może zminimalizować bądź zneutralizować niektórych prawd Ewangelii i uspokajać wiernych, ponieważ wtedy sprzeniewierza się swojemu posłannictwu. W treść Ewangelii o łaskawym Bogu wpisana jest na stałe nauka o grzesznym człowieku i o konieczności pokuty. Nauczania o grzechu, karze i skrusze nie można przemilczeć. Kock podkreślił przy tym istotną rolę misji Kościoła, w której trzeba położyć nacisk na indywidualne spotkania z wiernymi oraz na oferty pastoralne. Ludzie wprawdzie gromadnie opuścili Kościół, jednakże z powrotem można ich pozyskać tylko jako jednostki poprzez osobisty kontakt. Jedna trzecia społeczeństwa Niemiec nie należy do żadnego Kościoła. W procesie wychowawczym dzieci często nie przewiduje się wychowania religijnego. Stąd też chrześcijanie powinni być zmotywowani, aby opowiadać o swojej wierze. Przekazywanie wieści chrześcijańskiej nie jest zadaniem zarezerwowanym dla specjalistów, lecz cały Kościół musi się w to zaangażować. Ponad to Kock podkreślił rolę symbolu krzyża, który jest i pozostanie celem działania Kościoła. Była to aluzja do wypowiedzi znanego duszpasterza telewizyjnego, Jürgena Fliege, który zaproponował usunięcie krzyża z Kościoła. Fliege stwierdził w swoich 150 propozycjach dla Kościoła, że krzyż przeszkadza ponieważ wzbudza przygnębienie i symbolizuje okrucieństwo. Kock powiedział również, że Kościoły są skarbem dla zsekularyzowanego społeczeństwa, mimo że ich akceptacja spadła. Dlatego Kościoły powinny mocniej i bardziej zdecydowanie pełnić swoją rolę, czyli powinny dawać orientację na właściwe wartości. Kościół nie posiada bowiem żadnego "produktu", który mógłby być dostarczony człowiekowi poprzez ekonomiczne działania. Kock podkreślił, że w działalności Kościoła priorytetem muszą być wartości duchowe.
Kac nakazał wojsku "bezkompromisowe działanie z całą stanowczością", by zapobiec takim wydarzeniom.
Mieszkańców Ukrainy czeka trudna zima - stwierdził Franciszek.
W III kw. br. 24 spółki giełdowe pozostające pod kontrolą Skarbu Państwa zarobiły tylko 7,4 mld zł.
Uroczyste przekazanie odbędzie się w katedrze pw. Świętego Marcina w Spiskiej Kapitule na Słowacji.