Reklama

Wojna mediów?

Drugi dzień z rzędu Nasz Dziennik opisuje "bezprawne i zmasowane działania dziennikarzy TVN" skierowane zdaniem gazety przeciwko Radiu Maryja.

Reklama

Prof. Krystyna Czuba, Instytut Dziennikarstwa Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego (Komentarz dla audycji Aktualności Dnia w Radiu Maryja): Mimo że do tzw. faktów TVN zaufanie mam bardzo ograniczone i coraz mniejsze, to ujawnienie 21 czerwca przez Radio Maryja metod zdobywania informacji przez TVN było dla mnie prawdziwie szokujące. Bo co jest zadaniem dziennikarza? Każdy dziennikarz na pewno wie, że przedstawianie prawdy, a wiąże się to ze sprawiedliwością, z poczuciem odpowiedzialności, z profesjonalizmem. Aby do prawdy dotrzeć, należy jej poszukiwać. Poszukiwać rzetelnie i uczciwie, a działanie metodami "zza krzaka" nie świadczy ani o uczciwości, ani o profesjonalizmie, ale raczej o metodach dziennikarstwa brukowego. Jeśli przy zbieraniu informacji dziennikarze posługują się fałszem, jak w przypadku TVN, gdy przy zdobywaniu informacji podają się m.in. za "Polonusa z Kanady", świadczy to o złych intencjach, intencjach zniesławienia Radia Maryja i cenionego przez Polaków ojca Tadeusza Rydzyka. A ponieważ cześć i osobowa godność jest niezbywalnym składnikiem prawa człowieka, to w przypadku ojca Rydzyka prawa te zostały naruszone. Należy też przypomnieć telewizji TVN, że prawa osobowe są podstawą normalnie funkcjonującej demokracji, podobnie jak jest nią ochrona wolności mediów. Podważenie tych praw prowadzi do zaniku wolności i równości obywateli wobec prawa. Powstaje też pytanie, co oprócz zniesławienia ojca Tadeusza Rydzyka chciała osiągnąć telewizja TVN. Z przygotowanego scenariusza wynika, że chciano pokazać, iż ludzie Kościoła łamią prawa, że budują za nieuczciwe pieniądze, że posiadają luksusowe samochody. Taki scenariusz został przygotowany w celu przedstawienia tzw. faktów z życia Kościoła, w tym przypadku chodziło o Radio Maryja. TVN ewidentnie przekroczył zasady prawa prasowego, w tym pierwszą i podstawową, która mówi, że zobowiązaniem dziennikarza jest działanie zgodnie z etyką zawodową i zasadami współżycia społecznego (art. 10 prawa prasowego). Jest także artykuł, który mówi, że publikowanie lub rozpowszechnianie informacji wymaga zgody osób udzielających informacji (art. 14). Na jakiej podstawie ludzie związani z Radiem Maryja mieliby udzielać informacji telewizji TVN, skoro do udzielenia informacji, według prawa prasowego, są zobowiązane organy państwowe, samorządowe, spółdzielcze oraz te, które prowadzą działalność gospodarczą? Radio Maryja nie mieści się w tych kategoriach, a kultura wolności, o którą upominają się dziennikarze, wymaga szacunku dla człowieka, wiarygodności przedstawienia faktów, jak również znajomości prawa prasowego, do czego każdy dziennikarz jest zobowiązany. Czy ów pan Grzegorz, dziennikarz, zna choćby podstawy etyki dziennikarskiej, do której jest zobowiązany, choćby po to, by nie niszczyć dobrego imienia innych dziennikarzy. Dobrze się stało, że taki sposób oszustwa i manipulacji został ukazany opinii publicznej, bo tego rodzaju nieuczciwe dziennikarstwo wymaga demaskowania i napiętnowania. Ważne jest, aby opinia publiczna wiedziała, że jest to działanie niezgodne z prawem i z etyką dziennikarską.

«« | « | 1 | 2 | 3 | » | »»
Wiara_wesprzyj_750x300_2019.jpg

Reklama

Reklama

Autoreklama

Autoreklama

Kalendarz do archiwum

niedz. pon. wt. śr. czw. pt. sob.
27 28 29 30 31 1 2
3 4 5 6 7 8 9
10 11 12 13 14 15 16
17 18 19 20 21 22 23
24 25 26 27 28 29 30
1 2 3 4 5 6 7
-1°C Sobota
rano
1°C Sobota
dzień
2°C Sobota
wieczór
0°C Niedziela
noc
wiecej »

Reklama