Rząd przyjął projekt ustawy dopuszczającej zabijanie nienarodzonych dzieci.
Projekt prawa dotyczący tzw. zabezpieczenia życia w czasie ciąży, przedstawiony przez irlandzki rząd, podzielił tamtejszą scenę polityczną. Przy sprzeciwie katolickich konserwatystów zaaprobowano jednak projekt dokumentu, który zakłada m.in. zgodę na dokonanie aborcji w sytuacji zagrożenia życia matki, a także w sytuacji realnego niebezpieczeństwa popełnienia przez nią samobójstwa.
Obecnie aborcja w Irlandii jest całkowicie zakazana. W 1992 r. Sąd Najwyższy w tym kraju nakazał jednak, by dopuścić taką możliwość w sytuacji, gdy zagrożone jest życie matki. Projekt rządowy ma zatem w pewnym sensie zalegalizować sądowy wyrok. Rząd chciałby, by nowe prawo weszło w życie już w lipcu. Irlandzkie organizacje pro life ostro krytykują tę decyzję, uznając, że jej głównym celem jest pozbawienie prawa do życia nienarodzonych dzieci.
Zaapelował też, aby pozostali wierni tradycji polskiego oręża.
"Śmiało można powiedzieć, że pielgrzymujemy. My przedstawiciele władz państwowych (...)".
W kraju w siłę rosną inne, zwaśnione z nimi grupy ekstremistów.
"Nieumyślne narażenie na niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężki uszczerbek na zdrowiu"
Tylko czerwcu i lipcu strażacy z tego powodu interweniowali ponad 800 razy.