Niemiecki Kościół Ewangelicki krytykuje projekt powołania w Berlinie Centrum przeciwko Wypędzeniom.
Niemiecki Kościół Ewangelicki (EKD) wraz z Polską Radą Ekumeniczną, która skupia Kościoły w Polsce, poza Kościołem rzymskokatolickim, wydadzą wspólne oświadczenie, sprzeciwiające się planom realizacji w stolicy Niemiec projektu Eriki Steinbach - napisał tygodnik "Der Spiegel". Będzie w nim krytyka takiego centrum, jako stojącego w sprzeczności "z pozytywnymi doświadczeniami polsko-niemieckiego pojednania" i nieodpowiadającego "europejskiemu wymiarowi tego wyzwania". Okazją do wydania oświadczenia jest przypadająca w październiku czterdziesta rocznica opublikowania przez EKD memorandum na temat wypędzeń. Niemieccy ewangelicy (obecnie jest ich 26 milionów) zakwestionowali wtedy po raz pierwszy niemieckie roszczenia do utraconych na rzecz Polski ziem. Słynny list biskupów polskich do biskupów niemieckich ze znamiennym sformułowaniem: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie", był miesiąc później odpowiedzią na niemiecką inicjatywę. Niedawno pomysłowi Eriki Steinbach przeciwstawił się katolicki kardynał Berlina Georg Sterzinski, odmawiając udostępnienia na siedzibę Centrum kościoła św. Michała, co zmniejszyło szanse na powołanie w najbliższym czasie takiej placówki w Berlinie. Projekt Eriki Steinbach cieszy się wprawdzie poparciem partii chadeckich, które wpisały go do swego programu wyborczego, jednakże nie jest jeszcze jasne, czy CDU/CSU będzie w stanie zrealizować swe przedwyborcze obietnice. Niewykluczone, że partie chadeckie będą zmuszone utworzyć koalicję rządową z SPD, która zwalcza plany ulokowania Centrum w Berlinie oraz przeznaczania na ten cel środków publicznych. Steinbach, przewodnicząca Związku Wypędzonych, uzurpuje sobie prawo do odgrywania przewodniej roli w tym międzynarodowym projekcie. Wychodzi z podzielanego także przez jej krytyków w Niemczech założenia, że trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie instytucji zajmującej się problematyką wypędzeń bez udziału organizacji niemieckich wypędzonych.
Rośnie zagrożenie dla miejscowego ekosystemu i potencjalnie - dla globalnego systemu obiegu węgla.
W lokalach mieszkalnych obowiązek montażu czujek wejdzie w życie 1 stycznia 2030 r. Ale...
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.